Uchodźcy nie powinni móc samemu wybierać w którym kraju UE składają podanie o azyl, propozycja zmian w polityce imigracyjnej UE
Europarlamentarzystka Cecilia Wikström ze szwedzkiej Partii Liberalnej odpowiada za znalezienie większości potrzebnej do przeprowadzenia zmian wynikających z ustaleń z Dublina w parlamencie europejskim. Regulacje te ustalają, które państwo UE jest właściwe dla rozpatrywania wniosków azylowych imigrantów.
W artykule szwedzkiej gazety Dagens Nyheter, Wikström napisała, że próby rozlokowania w UE około 16,000 uchodźców z Włoch i Grecji zakończyły się kompletną klęską, dlatego należy stworzyć mechanizm rozmieszczania uchodźców i dzielenia się odpowiedzialnością.
„Liczba przyjmowanych uchodźców będzie zależeć od PKB oraz od wielkości populacji danego kraju. Kiedy dany kraj wypełni swoje zobowiązanie kolejni uchodźcy będą kierowani do innych państw,” napisała Wikström.
Państwa graniczne UE wiedzą, że uchodźcy udają się do takich państw jak Szwecja czy Niemcy, uważa Wikström, i trudno jest ich cofnąć do pierwszego kraju UE do którego przybyli, jeśli nie zostali oni zarejestrowani we wspólnej europejskiej bazie danych.
Innymi słowy, jest w interesie zarówno państw granicznych jak i uchodźców nie rejestrować faktu przybycia do takiego kraju, to właśnie chce zmienić Wikström.
Szwecja w 2015 roku przyjęła rekordową liczbę 163,000 podań o azyl. W roku 2016 ta liczba drastycznie spadła do 29,000.
Regulacje z Dublina zostały podpisane w 1990 roku w celu ustalenia kryteriów odpowiedzialności państw UE za proces rozpatrywania podań o azyl. Były one reformowane w 2003 i ponownie w 2013 roku. Dotyczą one 28 krajów UE oraz Islandii, Lichtensteinu, Norwegii i Szwajcarii.