Jeszcze niedawno Wi-Fi w samolocie kojarzyło się z frustrującym połączeniem i wysokimi kosztami. Teraz nadchodzi prawdziwa rewolucja technologiczna w lotnictwie – dzięki Starlink od Elona Muska szybki i darmowy internet trafi na pokłady samolotów Air France i SAS.
Koniec epoki powolnego Wi-Fi
Od lat Wi-Fi w samolotach pozostawało w tyle za oczekiwaniami pasażerów. Było wolne, drogie i zawodne. Nowa technologia od SpaceX ma to zmienić – Starlink opiera się na tysiącach satelitów na niskiej orbicie, oferując prędkości przekraczające 200 Mb/s oraz stabilne połączenie podczas całego lotu, nawet przy streamingu czy rozmowach wideo.
„Połączenie było jak plastikowe sztućce – niby było, ale nie działało. Teraz to się zmienia – i to szybko” – pisze AirlineRatings.com.
Air France i SAS: Start już w tym roku
- 🇫🇷 Air France: ponad 200 samolotów zostanie wyposażonych w Starlink już latem 2025 roku. Połączenie będzie dostępne we wszystkich kabinach i bez dodatkowych opłat dla pasażerów.
- 🇸🇪 SAS: wdrożenie nastąpi pod koniec 2025 roku. To pierwsza skandynawska linia lotnicza, która zaoferuje internet nowej generacji.
„To zmieni komfort podróży, szczególnie na dłuższych trasach” – komentuje Paul Verhagen z SAS.
Europa przyspiesza. AirBaltic i United Airlines też na pokładzie
- 🇱🇻 airBaltic: planuje pełne pokrycie floty do końca 2025 roku.
- 🇺🇸 United Airlines: Starlink działa już w samolotach Embraer 175, a wdrażanie w głównej flocie będzie kontynuowane.
System działa od bramki do bramki. Po zalogowaniu przez konto lojalnościowe, pasażerowie mogą korzystać z internetu bez limitów, a jedynym warunkiem może być obejrzenie krótkiego filmu reklamowego.
