Oskarżony doktor, nazwany „szwedzkim Fritzl’em” który porwał kobietę i uwięził ją jako swoją seks niewolnicę w bunkrze, stanął przed sztokholmskim sądem.
Martin Trenneborg, 30 lat, oraz jego trzydziestoletnia ofiara spotkali się w jej sztokholmskim mieszkaniu we wrześniu zeszłego roku na ich drugiej randce, gdy podał on jej truskawki nafaszerowane Rohypnolem.
Trenneborg dokładnie zaplanował całe porwanie, łącznie z zakupem maski, pozwalającej mu udawać starszą kobietę podczas 550 kilometrowej podróży, ze Sztokholmu do jego domu.
Policja odnalazła tę maskę razem z jeszcze jedną, tym razem brodatego mężczyzny, podczas przeszukania farmy samotnie położonej niedaleko Kristianstad w południowej Szwecji, po aresztowaniu mężczyzny we wrześniu zeszłego roku.

Nabył on maski, aby użyć ich jako przebrania dla siebie i swojej ofiary w czasie podróży na farmę, gdzie mężczyzna przez 5 lat budował bunkier w, którym zamierzał przetrzymywać swoją ofiarę ‘przez wiele lat’.


Szczegóły planu Trenneborga znane są z jego bloga prowadzonego w późnych latach dziewięćdziesiątych, gdzie opisywał co mu się podoba a co nie, włącznie z wymieniem swoich ulubionych aktorów.
Wyrażał on tam swój podziw dla takich aktorów jak Christopher Walken oraz Arnold Schwarzenegger, ale także włoskiego gwiazdora porno Rocco Siffredi, znanego z ostrych scen seksu analnego.
Napisał on tam również, że nienawidzi ‘komunizmu, komarów i porannego wstawania’, a uwielbia wysadzać różne rzeczy.

Mężczyzna oskarżony jest o podanie kobiecie maczanych w czekoladzie truskawek, z dodatkiem Rohypnolu. Zatrute owoce oznaczał on czarnym markerem na liściach.
Następnie zgwałcił on kobietę, gdy była ona nieprzytomna, a później przy pomocy wózka inwalidzkiego przeniósł ją do swojego samochodu.

Pojechał z nią ze Sztokholmu do swojego domu, dużej posiadłości w Axeltorp, wsi nieopodal Kristianstad, około 550 kilometrów na południe od Sztokholmu. W czasie podróży robił ofierze zastrzyki ze środkiem usypiającym, aby się nie obudziła.
Prokurator powiedział, że mężczyzna miał przygotowane dwie maski, starszej kobiety oraz brodatego mężczyzny do użycia podczas długiej podróży samochodem, które to maski zostały później odnalezione przez policję w jego sypialni.

Planowane uprowadzenie
Po przybyciu do swojej posiadłości mężczyzna zamknął kobietę w przypominającym więzienie bunkrze, gdzie wielokrotnie gwałcił ją podczas 6 dni jej przetrzymywania.
Mężczyzna zbudował 60 metrowy bunkier samemu, w celu przetrzymywania co najmniej jednej osoby przez długi czas.

Z raportu szwedzkiej policji wynika, że ściany ze zbrojonego betonu mają tam grubość 30 centymetrów, w bunkrze znajduje się w pełni działająca toaleta, sypialnia i całkowicie wyposażona kuchnia.

Bunkier posiadał nawet mały osłonięty dziedziniec, gdzie przetrzymywana osoba mogła wychodzić na zewnątrz nie będąc widoczną dla sąsiadów.
Mężczyzna pobrał ofierze także krew oraz wymaz z pochwy, które następnie przebadał w swoim miejscu pracy, później zeznał, że chciał się upewnić czy kobieta nie ma żadnych chorób wenerycznych.
Zmusił on także kobietę do wzięcia tabletek antykoncepcyjnych, aby móc z nią uprawiać seks bez zabezpieczeń.

Szwedzkie media donoszą, że według raportów policji kobieta przez większość czasu była związana lub skuta kajdankami, także w czasie gwałtów.
Po kilku dniach doktor pojechał do sztokholmskiego mieszkania kobiety, aby przywieźć jej trochę rzeczy osobistych, wtedy dowiedział się, że policja poszukuje zaginionej kobiety i była już w jej mieszkaniu.
Doktor prawdopodobnie spanikował, przywiózł kobietę z powrotem do Sztokholmu i zgłosił się z nią na komisariat 18 września.

Prokurator powiedział, że mężczyzna zmusił ofiarę do przedstawienia policjantom, zmyślonej historyjki, z której wynikało, że jest bezpieczna i wszystko jest w porządku, więc policja może odwołać poszukiwania. Rozmawiający z nimi funkcjonariusz nabrał jednak podejrzeń i zabrał kobietę na bok. Kobieta opowiedziała wtedy całą straszną historię, po czym mężczyzna został aresztowany.
„Uważamy, że jego intencją było przetrzymywanie kobiety przez wiele lat w zamknięciu,” powiedział naczelny prokurator Peter Claeson.

„Podejrzewamy również, że planował on to od lat. Między innymi wybudował on bunkier do przetrzymywania jednej lub większej liczby ofiar.”
Przyjaciele lekarza, którzy rozmawiali ze szwedzkimi mediami wyrażali swój szok i zadziwienie informacjami dotyczącymi ich znajomego.

„Na początku, gdy coś takiego się stanie myślisz sobie ‘może to nie jest tak poważne, może wyolbrzymiają sprawę’, ale teraz kiedy został oskarżony staje się widoczne, jak k…. chore to jest. To jak z filmu,” powiedział ‘bliski przyjaciel’ doktora gazecie Kristianstadsbladet.
Przyjaciel opisuje 38 latka jako niezbyt przyjaznego, ale pomocnego i grzecznego, dodaje jednak, że był on ‘bardzo sprawny intelektualnie, może aż za bardzo’.

„Czym więcej o tym czytam tym bardziej jestem zadziwiony. To nie jest osoba na którą można by spojrzeć i pomyśleć ‘to jest człowiek, który uwięził i skrzywdził kobietę’”.