Podczas gdy opozycja określiła dzieci wykonujące zlecenia dla dorosłych przestępców jako “dzieci-żołnierzy”, minister spraw wewnętrznych Mikael Damberg przypisał to zjawisko policyjnej rozprawie z gangami, w wyniku której przywódcy gangów zostali uwięzieni, a młodsi przejęli ich obowiązki.
Dzieci w wieku zaledwie 8 i 9 lat rozpoczynają karierę przestępczą, zaczynając od pomocy w przemycaniu broni i narkotyków do sieci przestępczych – ostrzega szwedzka policja.
„Widzimy, że już w wieku ośmiu lat wiele osób porzuca normatywny plan ze szkołą i przyjmuje tożsamość przestępczą”, powiedział Christoffer Bohman, szef policji w Sollentuna w północnym Sztokholmie w wywiadzie dla SVT.
Christoffer Bohman wyjaśnił, że lokalna policja śledzi obecnie dziewięciolatka, który jest podejrzany o handel narkotykami dla siatki przestępczej.
“Mamy sprawców, którzy mają mniej niż 18 lat i to jest straszne. Ale potem mamy młodsze dzieci, które, jak podejrzewamy, przechowują broń lub transportują ją do innych osób” – powiedział Christoffer Bohman.
Jak na razie nie wiadomo, czym zajmuje się dziewięciolatek, o którym mowa.
“Nie wiemy dokładnie, jaką rolę pełni to dziecko, ale obawiamy się, że przechowuje narkotyki lub załatwia inne sprawy dla starszych przestępców” – powiedział Christoffer Bohman.
Bohman wyjaśnił, że ci “starsi” w gangach nie są w rzeczywistości bardzo starzy, ale mają około 16-17 lat.
Ogólnie rzecz biorąc, ostatnia fala strzelanin ulicznych związanych z konfliktami gangów zwróciła uwagę na wzrost przestępczości wśród nieletnich w Szwecji. Według Bohmana, problem staje się coraz poważniejszy, co potwierdza gazeta Göteborgs-Posten, która ostrzegła, że dzieci w wieku 8 lat są wciągane w sieci przestępcze.
“Ci członkowie gangów przestępczych rekrutują dzieci i młodzież jako dzieci-żołnierzy”, powiedział Johan Forssell, rzecznik ds. polityki prawnej opozycyjnej liberalno-konserwatywnej Partii Umiarkowanej.