Od 1 lutego obowiązują zaktualizowane wymagania dla osób ubiegających się o prawo jazdy. Najważniejszą zmianą jest złagodzenie kryteriów dotyczących wzroku, co oznacza, że więcej osób będzie mogło prowadzić samochód.
- „Przepisy wymagały dostosowania. Szwecja miała bardziej restrykcyjne wymagania dotyczące utraty pola widzenia niż niektóre inne kraje europejskie z wysokim poziomem bezpieczeństwa na drogach” – wyjaśnia Åsa Ericson, badaczka w Szwedzkiej Agencji Transportu.
Szansa na odzyskanie prawa jazdy
Szwedzka Agencja Transportu szacuje, że każdego roku około tysiąc Szwedów traci prawo jazdy z powodu wad pola widzenia. Wielu z nich może teraz odzyskać te uprawnienia dzięki nowym przepisom, które akceptują „pewną zmniejszoną wrażliwość na światło w polu widzenia”. Zmiana dotyczy zarówno niższych, jak i wyższych kategorii prawa jazdy.
Próg został dostosowany do poziomu, który obowiązuje już w Norwegii i Wielkiej Brytanii.
- „Aby ponownie rozpatrzyć swój przypadek w oparciu o nowe limity pola widzenia, należy ponownie złożyć wniosek o prawo jazdy” – dodaje Åsa Ericson.
Nowe propozycje latem
Po ogłoszeniu zmian przez Szwedzką Agencję Transportu pojawiły się pytania, czy nowe przepisy umożliwią kandydatom udowodnienie zdolności kompensacji wad wzroku poprzez egzamin na prawo jazdy. Władze zapewniają, że takie rozwiązanie nie jest obecnie planowane.
- „Zdajemy sobie sprawę, że egzamin na prawo jazdy cieszy się dużym zainteresowaniem i trwają prace nad zbadaniem warunków takiego testu. Propozycja zostanie przedstawiona w czerwcu 2025 roku” – informuje Ingela Janbjer, kierownik sekcji w Szwedzkiej Agencji Transportu.
Większe uprawnienia dla optyków
Od soboty, a w praktyce od poniedziałku, optycy uzyskali możliwość wystawiania większej liczby zaświadczeń o widzeniu. Wcześniej takie zaświadczenia, np. dotyczące badania pola widzenia, mogli wydawać tylko okuliści.
- „Optycy posiadają odpowiednią wiedzę, którą chcemy w pełni wykorzystać, aby ułatwić pracę zarówno obywatelom, jak i odciążyć przeciążony system opieki okulistycznej” – podsumowuje Åsa Ericson.