Organizacja broniąca praw zwierząt World Animal Protection jest zszokowana doniesieniami o brutalnych polowaniach z użyciem noży, haków i lanc na Wyspach Owczych, gdzie co najmniej 446 grindwali zostało zapędzonych w stronę plaży i zabitych.
“Zabijanie, torturowanie i dręczenie zwierząt w ten sposób po prostu nie pasuje do oświeconego społeczeństwa” – powiedziała Gitte Buchhave, dyrektor World Animal Protection Denmark.
Masowe polowanie, zwane grindadráp w języku farerskim, to wielowiekowa tradycja, która w ostatnim czasie wywołała silne reakcje na arenie międzynarodowej. W 2015 r. na duńskich Wyspach Owczych weszła w życie ustawa Grindeloven. Stanowi ona, że każdy, kto bierze udział w tym polowaniu, musi ukończyć specjalny kurs. Polowanie jest niekomercyjne, a cały połów jest następnie dzielony równo między wszystkich mieszkańców lokalnej społeczności.
“W środę 14 czerwca co najmniej dwieście grindwali zostało wypędzonych na płytkie wody w pobliżu Vestmanna i Leynar na Wyspach Owczych. Według wstępnych raportów, 446 ssaków zostało zabitych w tak zwanych polowaniach pędzonych. Ten szczególny rodzaj polowań naraża grindwale i delfiny na skrajny niepokój i stres, często na wiele godzin przed śmiercią. Według obrońców praw zwierząt, zmotoryzowane jednostki gromadzą grindwale i delfiny na otwartej przestrzeni, zmuszając je do wejścia na płytką wodę, gdzie osiadają na mieliźnie.”, poinformowała rzecznik rządu Wysp Owczych w wywiadzie dla brytyjskiej gazety The Guardian.
Tutaj zwierzęta padają ofiarą zabijania przy użyciu noży i lanc, co często prowadzi do wydłużonego cierpienia i agonii, zanim dzikie istoty zostaną ostatecznie pozbawione życia. Raporty z wcześniejszych polowań ujawniają, że te stworzenia mogą doświadczać długotrwałego cierpienia, podczas której obserwują agonizującą śmierć swoich towarzyszy tuż obok siebie.
“Z wielkim zaskoczeniem obserwujemy, jak setki dzikich zwierząt są maltretowane i zabijane podczas kolejnego brutalnego polowania na Wyspach Owczych. Takie traktowanie zwierząt po prostu nie powinno być możliwe. Cały proces związany ze śmiercią grindwali nie byłby dozwolony nawet w rzeźni” – napisała Gitte Buchhave w komunikacie prasowym World Animal Protection.
“Szokujące zabijanie setek grindwali jest bezsensowną i okrutną masakrą dzikich zwierząt. Zadawanie tak ekstremalnego cierpienia i stresu czującym istotom nie powinno być kojarzone ze społeczeństwem XXI wieku. Wzywamy rząd Wysp Owczych do zakazania tak zwanych polowań na Wyspach Owczych. To nie tylko oburzające z punktu widzenia dobrostanu zwierząt, ale także trwała skaza na międzynarodowej reputacji Wysp Owczych”, powiedział Peter Simpson z World Animal Protection International, który wraz z Gitte Buchhave chce, aby rząd Wysp Owczych zakazał kontrowersyjnych połowów wielorybów.
“Rząd Wysp Owczych i lokalni zwolennicy mogą twierdzić, że wielorybnictwo pilotowe jest lokalnym dziedzictwem kulturowym, że jest “zrównoważone” i że mięso jest dystrybuowane wśród lokalnych mieszkańców wyspy. Wszystko to jest drugorzędne w stosunku do niehumanitarnych polowań, które narażają zwierzęta na silny niepokój, stres i skrajne cierpienie fizyczne. To po prostu nie powinno być dozwolone” – dodaje Gitte Buchhave.