Właściciele domów w południowej Szwecji mogą tej zimy spodziewać się o 50 000 koron szwedzkich droższych rachunków za prąd – twierdzą eksperci.
Ostrzeżenie to pochodzi od analityka rynku energii elektrycznej Christiana Holtza z firmy konsultingowej Merlin & Metis, który powiedział gazecie Dagens Industri, że wielu właścicieli domów w południowej Szwecji może tej zimy otrzymać rachunkami za prąd, które mogą być wyższe o 50 000 koron lub więcej.
“Następnie liczyłem na 6 miesięcy, od października do marca. Założyłem, że właściciel domu zużyje w tym okresie 13 000 kWh, a cena energii elektrycznej będzie o 3 kr plus VAT droższa niż ta, do której jest przyzwyczajony. Jednak w przypadku domów w południowej Szwecji, które mają bezpośrednią produkcję energii elektrycznej, może to być więcej. Może to być nawet więcej, jeśli Putin naprawdę zakręci kurek z gazem” powiedział Christian Holtz dla Dagens Industri.
- Coraz więcej osób w Szwecji decyduje się na prawo jazdy z automatyczną skrzynią biegów
- Wyższy poziom substancji chemicznych PFAS w szwedzkich rakach
- W Norwegii zawalił się most
- Wzrost opłat w spółdzielniach mieszkaniowych obiża wartość mieszkań
- SAS pozyskuje miliardowe środki finansowe