W poniedziałek, w wyniku pożaru, który wybuchł w parku wodnym Oceana w Liseberg, zaginął mężczyzna. Służby ratunkowe pracują nieustannie nad odnalezieniem zaginionej osoby, stosując nową strategię poszukiwań, która obejmuje zaawansowane technologie, takie jak drony i zdalne kamery.
W obliczu trudności związanych z ryzykiem zawalenia się budynku, służby ratunkowe zdecydowały się na zastosowanie dronów, aby przeszukać te obszary obiektu, do których dostęp jest utrudniony lub niemożliwy. Anders Lundblad, regionalny kierownik operacyjny, podkreślił w rozmowie z gazetą Expressen zastosowanie zarówno większych, jak i mniejszych dronów, które mogą latać wewnątrz budynków i w ograniczonych przestrzeniach. Służby ratunkowe wykorzystują dźwigi nad dachem, aby zapewnić najlepszy możliwy dostęp i widok na teren poszukiwań.
Oprócz dronów, w poszukiwaniach wykorzystywane są również zdalne kamery, które mają pomóc służbom ratunkowym w jak najszybszym odnalezieniu zaginionego mężczyzny. „Mamy pewne metody. I jest to możliwe. Ale jasne jest, że nie da się zastąpić ludzi, którzy szukają fizycznie”, przyznał dowódca incydentu w rozmowie z Expressen, podkreślając wyzwania związane z poszukiwaniami.
Służby ratunkowe wskazały na wieżę w parku wodnym jako miejsce szczególnie interesujące. Informacje od świadków sugerują, że zaginiona osoba mogła pracować wysoko w wieży schodowej w chwili wybuchu pożaru. W związku z tym podejrzewa się, że to właśnie tam może znajdować się zaginiony.
Alarm o pożarze w Lisebergu został odebrany przez SOS Alarm krótko po godzinie 10 rano w poniedziałek. Ogień szybko się rozprzestrzenił, wydzielając otwarte płomienie i doprowadzając do zniszczenia najnowszej głównej atrakcji parku, łaźni Oceana. „To zjeżdżalnia wodna w nowej Oceanie, która się zapaliła”, powiedział Björn Bjärenstam, operator alarmu i zarządzania w służbach ratunkowych, podkreślając skalę zdarzenia.
Służby ratunkowe są zdeterminowane, aby kontynuować poszukiwania zaginionej osoby z użyciem wszelkich dostępnych środków. Współpraca między różnymi jednostkami ratunkowymi oraz zastosowanie nowoczesnych technologii mają na celu jak najszybsze zlokalizowanie i pomoc zaginionemu. Społeczność lokalna i pracownicy parku wodnego czekają na więcej informacji, mając nadzieję na pozytywny wynik poszukiwań.
- Gwałtowny wzrost czynszów gruntowych zaskakuje właścicieli mieszkań w Szwecji
- Kontrowersje wokół upraw na szwedzkich cmentarzach – burza opinii publicznej
- Lotnisko Bromma w kryzysie – co dalej?
- Szwedzka policja apeluje: Unikaj pozostawania na lewym pasie
- Apteka triumfuje na giełdzie: 90 000 inwestorów i wzrost o 45% w debiucie