Szwedzcy Demokraci domagają się wyjaśnień od Szwedzkiej Administracji Transportu na temat przyczyn i zarządzania sytuacją, która doprowadziła do paraliżu ruchu i uwięzienia ponad tysiąca osób na drodze E22.
Politycy z partii Szwedzcy Demokraci (SD) domagają się wyjaśnień od Szwedzkiej Administracji Transportu dotyczących chaosu, jaki miał miejsce na drodze E22 w Skanii. Jak informuje szwedzkie radio w programie Ekot, partia ta chce, aby parlamentarna komisja transportu przesłuchała odpowiedzialne służby w celu zrozumienia, dlaczego doszło do tak poważnego zatrzymania ruchu, które spowodowało, że ponad tysiąc osób utknęło na drodze na ponad dobę.
Thomas Morell, wiceprzewodniczący komisji ruchu drogowego z SD, wyraził swoje zdumienie z powodu sposobu, w jaki zarządzano sytuacją. “W takiej części świata, gdzie mamy śnieg i zimę, minusowe temperatury i czasami opady śniegu są normą, ale nie mogą one prowadzić do takich konsekwencji,” stwierdził Morell w rozmowie z radiem.
Szwedzka Administracja Transportu wydała ostrzeżenia dotyczące trasy E22, a władze zapewniły, że podjęły niezbędne środki do oczyszczenia dróg. W pracach pomagała również gmina Hörby, policja i siły zbrojne. Mimo to, wydarzenia na drodze E22 wywołały wiele pytań dotyczących przygotowania i reakcji odpowiednich służb na ekstremalne warunki pogodowe.
