Norweskim więźniom ograniczono dostęp do materiałów pornograficznych, po wprowadzeniu nowych wytycznych przez władze więziennictwa, pozwalających na wstrzymywanie więźniom dostępu do materiałów wywołujących podniecenie, jeśli „zagraża to spokojowi, porządkowi i bezpieczeństwu”.
Do tej pory więźniowie w Norwegii mieli nieograniczony dostęp do pornografii, jeśli nie łamała ona prawa i nie dotyczyła dzieci lub przemocy.
Władze więzienia nie miały prawa do ograniczania lub zakazywania więźniom dostępu do tego typu materiałów.
Według nowego zarządzenia Kriminalomsdirektoratet, norweskiego urzędu ds. więziennictwa, osadzeni mogą zostać pozbawieni dostępu do tego typu materiałów, jeśli władze więzienia uznają, że stanowi to 'wysokie zagrożenie dla spokoju i bezpieczeństwa’.
Zarządzenie pozwala także limitować ilość materiałów przechowywanych przez więźnia w celi.
„Dopóki nie mamy prawnych podstaw zatrzymywania pornografii, musimy więźniom zezwolić na dostęp do niej, nawet jeśli się to nam nie podoba,” powiedział norweskiej gazecie Bergens Tidende, Knut Are Svenkerud, przewodniczący związku pracowników więziennictwa.
„Pornografia staje się przedmiotem nielegalnego 'handlu’ miedzy skazanymi. Wiemy także, ze niektórzy posiadają także materiały z symulowanymi gwałtami z udziałem osób w mundurach. My chodzimy tam do pracy i nie chcemy być obiektem takich fantazji.”
Głównym argumentem władz więziennictwa przeciwko całkowitemu zakazowi, jest to, że łamałoby to prawa zawarte w konstytucji.
Przewodnicząca norweskiego związku strażników i kuratorów więziennych, Rita Braten również popiera całkowity zakaz.
„To bardzo nieprzyjemne przeszukiwać kogoś, kto ma w celi dużo pornografii. Tak samo jest, gdy musimy wejść do celi a osadzony ogląda film pornograficzny.”
Dołącz do Naszej grupy na Facebook