W sobotę szwedzkie władze ujawniły, że do kraju dotarł nowy szczep koronawirusa – tym razem pochodzenia brazylijskiego. Na razie wiadomo, że mutacja szybciej rozprzestrzenia się w społeczeństwie, a wirusem zaraziły się cztery osoby przebywające w Szwecji.
W piątek ujawniono, że są już pierwsi chorzy – informację przekazała Rada Regionu Gävleborg, położonego na północ od Sztokholmu.
Czterech chorzy czują się dobrze pomimo infekcji i nie potrzebują opieki medycznej. Żadna z osób nie podróżowała w ostatnim czasie do Brazylii. Służba zdrowia próbuje teraz namierzyć osoby z najbliższego grona chorych i upewnić się, czy też nie noszą w sobie koronawirusa.
Pod koniec ubiegłego tygodnia Światowa Organizacja Zdrowia podała, że brazylijską mutację COVID-19 wykryto jak dotąd w dwudziestu jeden krajach.
To nie pierwszy przypadek, kiedy do Szwecji dostaje się mutacja koronawirusa z zagranicy. Wcześniej u kilku pacjentów wykryto szczepy pochodzenia brytyjskiego i afrykańskiego.
W obliczu trzeciej fali pandemii COVID-19 Szwecja wymaga obecnie od przyjezdnych, by przed wstępem do kraju okazali negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. Osoby z obywatelstwem lub pozwoleniem pobytu proszone są o to samo. Jeśli jest to niemożliwe, należy wykonać test od razu po przybyciu do Szwecji.
W Szwecji, w sumie odnotowano 635 306 potwierdzonych przypadków koronawirusa oraz 12 704 zgonów, wywołanych przez COVID-19. W poniedziałek najwięcej nowych przypadków odnotowano w regionie Skåne 1007, Västerbotten 421, Norrbotten 297. W dniu dzisiejszym potwierdzono 3 016 nowych infekcji oraz 36 zgony. W Szwecji w sumie podano 398 092 dawek szczepionek (stan na 19 lutego według danych zgromadzonych przez c19.se).