Mårten Schultz, profesor prawa cywilnego, wskazuje na niezgodność pewnych umów dotyczących szkolnych komputerów z obowiązującą ustawą o edukacji. W szczególności chodzi o klauzule, które zmuszają rodziców do zapłaty za ewentualne uszkodzenia sprzętu. Profesor podkreśla, że oczekiwanie od rodziców rekompensaty za zepsute materiały dydaktyczne na podstawie samej umowy może być uznane za działanie niezgodne z prawem.
Szwedzkie szkoły, dążąc do zapewnienia uczniom nowoczesnych narzędzi edukacyjnych, wprowadziły praktykę dostarczania komputerów szkolnych dla większości uczniów. Niemniej jednak, praktyka wymuszania podpisywania umów na te komputery przed każdym semestrem lub rokiem szkolnym jest niezgodna z ustawą o edukacji, twierdzi Mårten Schultz, profesor prawa cywilnego.
Szwedzki Inspektorat Szkolny, choć podejmuje działania przeciwko nielegalnym umowom dotyczącym materiałów edukacyjnych, zauważa, że tego rodzaju umowy nadal istnieją i wpływają na uczniów i ich rodziców. Zgodnie z obowiązującą ustawą o edukacji, wszelkie materiały dydaktyczne niezbędne do nauki powinny być dostarczane uczniom bezpłatnie. W związku z tym, żądanie podpisywania umów w celu zapewnienia uczniowi dostępu do komputera jest sprzeczne z tą zasadą.
„Nie ma potrzeby podpisywania umowy, aby dziecko mogło korzystać z komputera w szkole. To narusza przepisy ustawy o edukacji” – wyjaśnia profesor Schultz.
Szkoła nie ma również prawa wymuszać na uczniach lub ich opiekunach podpisywania umów, które obligują do wcześniejszej zapłaty w przypadku zgubienia lub uszkodzenia komputera. Takie praktyki są sprzeczne z przepisami i nie mają mocy prawnej.
Jeśli komputer szkolny jest używany przez ucznia do wykonywania zadań domowych w domu, obowiązują te same zasady, co w szkole. Jeśli jednak komputer zostanie uszkodzony lub skradziony poza placówką szkolną, aby móc obciążyć ucznia odpowiedzialnością, musi istnieć wyraźne zaniedbanie ze strony ucznia.
Profesor Schultz sugeruje, że szkoły powinny porzucić praktykę wymuszania nieważnych umów na uczniach, lecz zamiast tego powinny uświadamiać uczniom i ich rodzicom, że odpowiedzialność za szkody może istnieć w przypadku lekkomyślnego traktowania wypożyczonego sprzętu.
Prawne wymagania dla uczniów w wieku 12 lat są podobne do tych dla osób dorosłych. W celu mówienia o ewentualnej odpowiedzialności odszkodowawczej musi istnieć zaniedbanie i lekkomyślność. Mårten Schultz podkreśla, że komputer lub tablet szkolny stanowią wypożyczony sprzęt, z którym uczniowie powinni obchodzić się z należytą ostrożnością.
Wydaje się, że istniejące praktyki naruszające przepisy ustawy o edukacji w Szwecji wymagają pilnej uwagi i działań zarówno ze strony szkół, jak i organów nadzorujących, aby zagwarantować uczniom wolny dostęp do narzędzi edukacyjnych bez zbędnych zobowiązań finansowych.
[/ihc-hide-content]- Słaba korona szwedzka zmienia kierunki podróży: Wzrost popularności Europy Wschodniej
- Donald Trump chwali szwedzki system szkolnictwa
- Finlandia: Sześcioletni chłopiec zginął w wypadku na placu budowy
- Strzelanina w centrum handlowym w Szwecji: Jeden mężczyzna postrzelony, jedna osoba aresztowana
- Kierowca ze Sztokholmu może zapłacić grzywnę w wysokości 27 000 koron za niezawiadomienie o kolizji z jeleniem