W sobotni wieczór w południowo-wschodniej części Sztokholmu doszło do zuchwałej próby kradzieży samochodu, która wstrząsnęła lokalną społecznością. Mężczyzna podjął próbę ukradzenia pojazdu, w którym na tylnym siedzeniu znajdowały się dzieci właściciela. Pomimo natychmiastowej reakcji i rozległych poszukiwań, podejrzany wciąż pozostaje na wolności.
Według relacji policji, właściciel pojazdu zaparkował swój samochód na Tre Kronors väg w Kvarnholmen, nie zdając sobie sprawy, że za chwilę stanie się świadkiem próby kradzieży. Do samochodu podszedł nieznany mężczyzna, który wsiadł do niego i zajął miejsce kierowcy. Gdy sprawca zauważył obecność dzieci na tylnym siedzeniu, natychmiast uciekł z miejsca zdarzenia.
Policja zareagowała błyskawicznie na zgłoszenie, wysyłając na miejsce kilka patroli oraz patrol z psem w celu odnalezienia sprawcy. Mimo to, mężczyzna uniknął zatrzymania, pozostawiając za sobą szereg pytań i obawy wśród mieszkańców.
Szczegóły dotyczące wieku dzieci oraz ich stanu zdrowia nie zostały ujawnione, ale potwierdzono, że żadna osoba nie została ranna w wyniku incydentu. Sprawa została zaklasyfikowana jako próba kradzieży pojazdu mechanicznego.