Z najnowszych raportów szwedzkiego radia wynika, że w pierwszej połowie tego roku zginęło w pracy 28 osób. Jest to najwyższa liczba odnotowana w analogicznym okresie od 2011 roku. Liczba ta jest alarmująca, zwłaszcza że tylko w lipcu zanotowano cztery zgony na skutek wypadków przy pracy.
Statystyki Szwedzkiego Urzędu ds. Środowiska Pracy wskazują, że najbardziej narażeni na utratę życia są pracownicy branży budowlanej oraz transportowej. Dyrektor departamentu w urzędzie, Per Nylén, wskazuje na niewłaściwe lub brakujące oceny ryzyka jako najczęstsze przyczyny tych tragicznych wypadków.
Przyczyną braku oceny ryzyka może być niewystarczająca wiedza pracodawców na temat jej przeprowadzania lub, co gorsza, ignorowanie prewencyjnego zarządzania środowiskiem pracy. Nylén zwraca uwagę na rosnące zjawisko przestępczości na rynku pracy.
„Mamy do czynienia z przestępczością na rynku pracy. Nieuczciwe firmy, które składają niskie oferty, otrzymują pracę, a następnie pracują w sposób, który czasami jest wręcz niebezpieczny” – powiedział Nylén dla radia.
Takie firmy, nie licząc się z bezpieczeństwem swoich pracowników, narażają ich na śmiertelne ryzyko. Znalezienie skutecznego rozwiązania problemu bezpieczeństwa pracy w najbardziej narażonych branżach jest pilnym zadaniem. Wymaga to jednak szeroko zakrojonych działań: od edukacji pracodawców, poprzez prawidłowe zarządzanie środowiskiem pracy, po skuteczne egzekwowanie przepisów prawa pracy.
Równocześnie konieczne jest zwalczanie przestępczości na rynku pracy, która zdaniem Nyléna, stoi za wiele z tych tragicznych wypadków. Wszystko to w celu zapewnienia, że każdy pracownik ma prawo do bezpiecznej pracy, bez względu na to, w jakiej branży jest zatrudniony.
- Szwecja: Wzrost ryzyka utonięć latem. Kto jest najbardziej zagrożony?
- Trump groził Putinowi: „Zbombarduję Moskwę, jeśli wkroczycie do Ukrainy”
- Zmiany w kredytach hipotecznych w Szwecji: więcej szans na zakup mieszkania, ale i ryzyko wzrostu cen
- Chiny po raz kolejny ignorują Szwecję. Brak ruchu bezwizowego mimo otwarcia na resztę Europy
- Słuchawki i hałas mogą zmieniać nasz mózg – ostrzegają szwedzcy naukowcy
