Kobieta z Eskilstuny została postawiona w stan oskarżenia pod zarzutem pracy podczas pobierania zasiłku chorobowego, pisze Eskilstuna-Kuriren.
[ihc-hide-content ihc_mb_type=”show” ihc_mb_who=”3″ ihc_mb_template=”1″]
W latach 2017-2021 rzekomo otrzymała ponad 50 płatności na łączną kwotę 699 609 koron szwedzkich za pośrednictwem Szwedzkiej Agencji Ubezpieczeń Społecznych. Miało to rzekomo miejsce w tym samym czasie, gdy otrzymywała wynagrodzenie z pracy, o czym nie powiadomiła urzędu.
Została oskarżona o ciężkie oszustwo związane z zasiłkami, ale zaprzecza zarzutom i twierdzi, że za nieprawidłowymi płatnościami stoi niewiedza.
Z drugiej strony prokurator twierdzi, że kobieta była w pełni świadoma zasad i powołuje się na poprzednie przypadki, w których działała prawidłowo.
Kobiecie grozi kara pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do sześciu lat, jeśli zostanie skazana za przestępstwo, a Agencja Ubezpieczeń Społecznych domaga się również zwrotu nieprawidłowo otrzymanych świadczeń.
[/ihc-hide-content]
- Jak podróżować taniej w momencie słabej korony szwedzkiej?
- 70-latek ukarany dopłatą podatkową za nieprawidłowe informacje
- Szwedzka Agencja Podatkowa odmawia odliczenia kosztów weterynaryjnych labradora
- Fałszywe adresy w Szwecji: problem rosnący wraz z kryzysem mieszkaniowym
- Kobieta zarobiła 570 000 SEK na OnlyFans – teraz musi zapłacić podatek