Kilka osób jest ściganych za nielegalne polowanie na foki w archipelagu sztokholmskim. We wtorek straż przybrzeżna przeprowadziła szeroko zakrojoną operację przeciwko grupie po otrzymaniu informacji. “Kilka fok zostało zastrzelonych”, informuje prowadzący śledztwo Fredrik Wallin.
Jak donosi gazeta Aftonbladet, kilka osób jest ściganych za przestępstwa związane z polowaniem po tym, jak kilka fok zostało zastrzelonych na północnym archipelagu Sztokholmu.
Polowanie na foki szare jest dozwolone w Szwecji od zeszłego roku, ale aby polować na foki, myśliwi muszą posiadać licencję od Szwedzkiej Agencji Ochrony Środowiska. Kiedy we wtorek straż przybrzeżna otrzymała informację o zastrzeleniu kilku fok, udała się na archipelag pod Sztokholmem, aby zbadać sprawę.
“Byliśmy w okolicy i przeprowadziliśmy kontrolę. Po sprawdzeniu niektóre osoby są badane pod kątem naruszenia kodeksu ochrony środowiska, ochrony obszaru i przestępstw łowieckich, powiedział Anders Mikaelsson, dowódca Straży Przybrzeżnej dla gazety Aftonbladet. Nikt nie został aresztowany.
- Szwedzi przedłużają lato i masowo wyjeżdżają za granicę późnym latem i jesienią
- Odwrócenie fali przestępczości w Szwecji zajmie co najmniej dekadę, twierdzi minister sprawiedliwości
- Szwedzka Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega przed nową decyzją: „30 procent do komornika”
- Kolejny alarm dronowy na lotnisku Arlanda – trzeci dzień z rzędu
- Trzy branże w Szwecji, które tej jesieni wołają o pracowników