Uważa się, że masywne, ważące prawie kilogram znalezisko z wczesnej epoki germańskiej było darem ofiarnym dla bogów, który miał zapobiec temu, co obecnie postrzegane jest jako katastrofa klimatyczna.
Historyczne złoto w postaci 22 złotych przedmiotów zostało znalezione na obrzeżach pola kukurydzy w pobliżu miasta Jelling, które służyło jako siedziba duńskich królów w epoce Wikingów i jest domem dla kamieni Jelling.
Znalezisko, ważące prawie kilogram, zostało odkryte pod koniec grudnia 2020 roku przez niedoświadczonego archeologa-hobbystę.
Od tego czasu specjaliści z Muzeum Vejle i Muzeum Narodowego w pełnej dyskrecji dokładnie zbadali liczne złote przedmioty, które, jak się uważa, były ukryte pod ziemią południowej Jutlandii przez 1500 lat.
Nawet doświadczeni eksperci są przytłoczeni i trudno im było znaleźć odpowiednie słowa, by opisać swój entuzjazm.
„W skali od 1 do 10, to znalezisko to dwunastka. Jest na równi ze Złotymi Rogami [z Gallehus],” Morten Axboe, emerytowany inspektor muzealny w Muzeum Narodowym, powiedział Duńskiemu Radiu, nawiązując do znalezisk z V wieku z wczesnej epoki germańskiej, które zostały znalezione w 1639 i 1734 roku.
Jego kolega i współpracownik, inspektor Muzeum Narodowego Peter Vang Petersen również nie krył radości.
„To najpiękniejsze złote znalezisko, jakie widziałem w ciągu moich lat pracy jako inspektor. To jest klasa światowa. To naprawdę jest znalezisko marzeń” – powiedział.
Większość złotych przedmiotów to tzw. brakteaty, czyli jednostronne medaliki noszone jako biżuteria popularna w okresie migracyjnym epoki germańskiej.
„Niektóre z brakteatów są większe niż pudełka zapałek, a do tego dochodzi jakość złota. Jest ono rzeczywiście dość ciężkie” – powiedział Mads Ravn, szef działu badań w Muzeum w Vejle. Jednak nie tylko rozmiar medali jest wyjątkowy. Ważne jest również ich zdobienie.
„To jest profesjonalne rzemiosło. Naprawdę najwyższa klasa!”, powiedział Peter Vang Petersen z Muzeum Narodowego.
Na kilku z nich znajdują się pisma runiczne i szczegółowe motywy postaci boskich i mitologicznych, które dają wgląd w wierzenia proto-skandynawskie z okresu około 450-500 r. n.e., z którego, według Mortena Axboe, pochodzą owe brakteaty.
Hipoteza Mortena Axboe jest taka, że złoty puchar był darem ofiarnym, który miał „sprawić, że słońce znów zaświeci”. Rzecz w tym, że w roku 536 świat został dotknięty tym, co obecnie uważa się za katastrofę klimatyczną.
Nieliczne źródła pisane z tego czasu opisywały, że słońce „straciło swoją siłę” tego roku. Włoskie źródła donosiły, że nabrało ono niebieskawego odcienia i nie świeciło wystarczająco jasno, by rzucać cienie, nawet w środku dnia. W innych częściach świata odnotowano przymrozki w lecie, co spowodowało słabe zbiory i głód.
Hipoteza Axboe’a jest taka, że masywne złoto zostało poświęcone w desperackiej próbie odzyskania najbliższej Ziemi gwiazdy.
- Historyczna decyzja – Szwecja ma odstraszać Rosję jako członek NATO
- Dominacja Circle K na szwedzkim rynku paliw – problematyczna sytuacja
- Niespodziewane wieści o słodyczach w Szwecji – nagła zmiana trendu
- Słaba korona szwedzka zmienia kierunki podróży: Wzrost popularności Europy Wschodniej
- Donald Trump chwali szwedzki system szkolnictwa