Wrzesień okazał się być miesiącem pełnym niespodzianek pod względem pogody w Szwecji. “Był to rekordowy miesiąc w wielu miejscach, a kilka rekordów zostało pobitych. Niektóre stacje pomiarowe działają od XIX wieku” – powiedział Anders Wettergren, meteorolog z SMHI.
Osiem dni we wrześniu zanotowano jako dni z wysokimi letnimi upałami, z temperaturami osiągającymi co najmniej 25 stopni Celsjusza. W miejscowościach takich jak Halmstad i Ullared, wrzesień był cieplejszy niż lipiec i sierpień, co jest zjawiskiem niespotykanym od czasu rozpoczęcia pomiarów przez SMHI.
Wrzesień rozpoczął się również od rekordowych opadów deszczu. Na kilku stacjach w Uppland, Västmanland i wschodniej Dalarnie odnotowano dzienne opady deszczu, znacznie przekraczające średnią miesięczną dla września. W Älvkarleby w Uppland spadło 1 września 101 milimetrów deszczu, co jest dwa razy więcej niż zwykle w całym miesiącu.
Nie tylko deszcz, ale również śnieg zaskoczył mieszkańców Szwecji. 20 września Kiruna obudziła się z największą ilością śniegu we wrześniu od 2003 roku – spadło 38 centymetrów śniegu, który jednak szybko zniknął. To zaskakujące zjawisko pogodowe śledziło się po rekordowo wysokiej temperaturze 26,4 stopnia Celsjusza odnotowanej 11 dni wcześniej w Älvsbyn.
Po wrześniu pełnym zaskakujących rekordów pogodowych, co przyniesie październik? “Na początku mamy nieco wyższą pogodę, ale to wcale nie musi oznaczać niczego dla października. Równie dobrze może być zupełnie normalnie” – komentuje Anders Wettergren, wskazując na nieprzewidywalność pogody w nadchodzących tygodniach.
- Spadek liczby wypadków na hulajnogach elektrycznych w Szwecji – pierwszy raz w historii
- Prognoza Szwedzkiej Agencji Migracyjnej: Stabilny poziom wniosków o azyl mimo globalnych niepokojów
- Spadek liczby dzieci w wieku szkolnym w Szwecji przypomina trend z XIX wieku
- Upadłość dewelopera Oscar Properties – cios dla szwedzkiego rynku nieruchomości
- Szwedzki Urząd Skarbowy ostrzega rodziców: Nie lekceważcie zeznań podatkowych dzieci