Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 2 w nocy w środę. Mieszkańcy czterech bloków mieszkalnych zostali ewakuowani, a 15 zastępów straży pożarnej walczyło z płomieniami, które o 5 rano wciąż płonęły otwartym ogniem.
Dowódca służb ratunkowych, Henrik Dewoon Thorén, skomentował sytuację jako nadal nieustabilizowaną i zapowiedział, że działania ratownicze mogą trwać przez większą część dnia. Policja nie zna przyczyny pożaru, ale rozpoczęła wstępne dochodzenie pod kątem podpalenia. Mimo skali zdarzenia, nie odnotowano żadnych rannych.
- Użytkownicy aplikacji 112 będą otrzymywać alerty o utonięciach
- Szwecja przedstawia nową strategię dla przemysłu obronnego
- Zasiłek na dziecko w ogniu krytyki. Rząd nie planuje podwyżki
- Sieć sklepów Life ogłasza upadłość w Szwecji i Finlandii
- Szwecja apeluje do UE o sankcje wobec izraelskich ministrów