Ulf Kristersson, szwedzki parlamentarzysta i lider Umiarkowanej Partii Koalicyjnej, obawia się o przyszłość swojego kraju. Jak zaznaczył w jednej z ostatnich wypowiedzi, zagrażają mu działalność gangsterska, nasilająca się agresja na ulicach oraz segregacja społeczna.
Polityk zaznaczył, że dobrze wie, jaką renomę wyrobiła sobie Szwecja za granicą. Zdaje sobie sprawę, że jako jedno z najbardziej otwartych państw jego kraj nadal będzie przyjmować w przyszłości azylantów. Napływ cudzoziemców chciałby jednak Kristersson stanowczo ograniczyć.
Według 56-latka rozwój społeczny zmierza w Szwecji w nieprawidłowym kierunku, a imigrację należy zredukować. Nowym sloganem jego partii jest: „Wolność i odpowiedzialność”.
„Dla większości ludzi to dość oczywiste, że Szwecja boryka się z poważnymi problemami”, zauważa Kristersson. „Rozwój państwa zmierza w złym kierunku. Każdego dnia dochodzi do eksplozji i strzelanin. Policja nakłania rodziców, by odprowadzali swoje dzieci ze szkoły do domu. Gangi kryminalistów blokują miejskie drogi. Dochodzi do przestępstw zagrażających naszemu systemowi.”
Kristersson mówi o szkodliwym trendzie, który należy „odwrócić”.
„Jeśli naprawdę chcemy powstrzymać segregację społeczną, powstrzymać przestępczość i mieć pewność, że wszyscy przybywający do naszego kraju będą samowystarczalni, musimy ograniczyć napływ imigrantów. Wierzymy, oczywiście, w otwartość na inne państwa, inną kulturę. Wiemy, że Szwecja też ponosi odpowiedzialność za osoby przyjezdne – ludzi ze złamanej części świata. Jednak jesteśmy też odpowiedzialni za własny kraj i to, jak się w nim żyje. Problemy z integracją (między rodowitymi Szwedami i cudzoziemcami – przyp.) nas przerastają.”
Apel Kristerssona został wygłoszony po transformacji jego partii. Moderaci coraz częściej poruszają temat tzw. klanów gangsterskich oraz uciemiężonego społeczeństwa szwedzkiego. Członkowie Umiarkowanej Partii Koalicyjnej podkreślają, że społeczeństwo to nie może akceptować „form ucisku ze względu na płeć czy przynależność grupową”.
Pomimo tych mocnych słów, Moderaci – z Kristerssonem na czele – podkreślają, że Szwecja nadal pozostanie otwarta na azylantów i wszystkich szukających schronienia. Po prostu – nie na wszystkich. Według Partii imigracja będzie odbywała się dalej, bo Szwecja to część „zglobalizowanego świata”.
Kristersson uważa, że należy dążyć do: przywrócenia bezpieczeństwa i ochrony na ulicach, przełamania wykluczenia społecznego, odejścia od finansowania bezrobotnych imigrantów. Moderaci chcą wprowadzać swoje postulaty w życie już w nadchodzącym roku.
Umiarkowana Partia Koalicyjna została założona w październiku 1904 roku. W latach 90. to jej członkowie głosowali za bardziej otwartymi przepisami w sprawie masowej migracji.