Mężczyzna z północnej Szwecji trafił do szpitala po tym jak został zaatakowany przez łosia.
Prawdopodobnie mężczyzna wyobrażał sobie, gdy opuszczał swój dom w Svappavaara, na północny zachód od Kiruna, że odbędzie miły i spokojny spacer z psem około 8 rano.
Zamiast tego, musiał się udać do szpitala z podejrzeniem złamania ręki po tym jak został zaatakowany przez rozwścieczoną samicę łosia. Tak we wtorek doniosła gazeta Norrbottens-kuiriren.
„Mężczyzna powiedział, że został zaatakowany przez łosia. Uniknął on pierwszego ataku, jednak samica powróciła i tym razem uderzyła mężczyznę w rękę,” powiedział przedstawiciel policji Börje Öhman.
Prawdopodobnie mężczyzna przypadkowo sprowokował zwierzę przez pojawienie się między matką a dwoma młodymi.
Policja w poniedziałek zdecydowała się zastrzelić zwierzęta, jednak myśliwi przeczesujący tereny wokół Svappavaara nie zdołali ich odnaleźć i poszukiwania zostały odwołane we wtorek.
„Wydaje się, że zwierzęta powróciły do swojego środowiska naturalnego, czyli do lasu,” powiedział Öhman.
To nie pierwszy atak łosia w Szwecji. Na przykład w 2014 roku kobieta w Luleå została stratowana przez łosia zaledwie dzień po ataku na inną osobę z psem. Zwierzę zostało wtedy zastrzelone.