Premier Szwecji, Ulf Kristersson, potwierdził swoją obecność na nadchodzącym Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w Nowym Jorku, które rozpocznie się 19 września. „Spotkam się z wieloma przywódcami, z pewnością także z przywódcami krajów muzułmańskich”, zapowiedział Kristersson.
Jego wizyta niewątpliwie będzie miała na celu omówienie kluczowych kwestii międzynarodowych, w tym kontrowersyjnego tematu palenia Koranu i innych świętych tekstów. W lipcu tego roku, Organizacja Współpracy Islamskiej (OIC) wezwała do poruszenia tej kwestii na forum ONZ oraz zaapelowała do Sekretarza Generalnego ONZ, António Guterresa, o wyznaczenie specjalnego sprawozdawcy ds. walki z islamofobią.
Ulf Kristersson, zapowiedział, że podczas nadchodzących spotkań z przywódcami muzułmańskimi wyjaśni stanowisko Szwecji w kwestii palenia Koranu oraz działanie szwedzkiego prawa. „Wyjaśnię, jak cenimy wolność słowa i wolność demonstracji. Ale wyjaśnię również, że jesteśmy krajem tolerancyjnym, który szanuje przekonania innych ludzi”, powiedział Kristersson.
Premier podkreślił również, że wypowiedzi jednostek w Szwecji niekoniecznie odzwierciedlają oficjalne stanowisko kraju. „To nieporozumienie, które popełnia wiele osób. Tylko dlatego, że coś zostało powiedziane w Szwecji, ludzie myślą, że Szwecja jako kraj za tym stoi”, dodał. W kontekście tej kwestii warto zaznaczyć, że Socjaldemokraci przedstawili propozycję zbadania, czy palenie Koranu można zaklasyfikować jako podżeganie do grup etnicznych lub obraźliwe zachowanie.
Premier Szwecji, wyraził swoje obawy dotyczące propozycji zmiany prawa w kontekście palenia Koranu. Uważa, że taka zmiana wymagałaby ingerencji w konstytucję i ograniczenia prawa do wolności wypowiedzi. „Dla mnie to niezwykle ważne, że mamy w Szwecji wolność wyznania. Obawiam się sytuacji, w której ograniczymy to prawo”, powiedział Kristersson.
Premier zwrócił uwagę na istniejącą w Szwecji ustawę o porządku publicznym, która różni się od tej w Danii. „Jeśli można tymczasowo zatrzymać lub przenieść demonstrację z powodu ryzyka infekcji lub zagrożenia w ruchu drogowym, należy przynajmniej zbadać, czy można to zrobić ze względu na kwestie bezpieczeństwa narodowego”, dodał. Chociaż rządowe dochodzenie w sprawie ustawy o porządku publicznym ma zostać zakończone do lata, propozycja spotkała się z krytyką, zarówno ze strony Szwedzkich Demokratów, jak i Socjaldemokratów. „Obecnie nie mamy w Szwecji prawnej gotowości na tego rodzaju zagrożenia, a Szwecja potrzebuje takich przepisów”, podkreślił Kristersson.
- Szwecja: Młodzi mają większe szanse na własne mieszkanie? Nowe dane
- Szwecja: Minister finansów zaostrza przepisy dla banków w walce z oszustwami
- Podatnicy dopłacą do nowej energetyki jądrowej w Szwecji? Rządowy plan budzi kontrowersje.
- Polski minister spraw zagranicznych: „Europa musi przygotować się na możliwą wojnę z Rosją przed 2030 r.”
- Bojkot żywności w Szwecji bez efektu? Reakcje Ica, Coop i Lidl