Dane za zeszły rok pokazują, że użycie samochodów w Szwecji jest na najwyższym dotychczas poziomie.
Samochody zarejestrowane w Szwecji przejechały w 2017 roku ponad 68 miliardów kilometrów. To najwyższy wynik od 1999 roku, czyli od kiedy zaczęto taką statystykę prowadzić. Odpowiada to 1,7 miliona okrążeń ziemi.
„Z punktu widzenia ochrony środowiska lub życia w dużym mieście to są złe statystyki. Prowadzi to do hałasu i tłoku w mieście,” powiedziała Anette Myhr z państwowej agencji statystyki transportu Trafikanalys.
Średnio jeden samochód przejechał w 2017 roku 12,110 kilometrów – czyli o jeden procent mniej niż w roku wcześniejszym. Ale w tym samym czasie wzrosła liczba samochodów.
„Jeśli taki wzrost będzie kontynuowany to tym bardziej potrzebujemy zwiększenia liczby pojazdów zasilanych paliwami alternatywnymi. Najważniejsze są tutaj jednak przyzwyczajenia ludzi, a te bardzo trudno zmienić.”
„Musimy zastanowić się po co tak jeździmy i dlaczego potrzebujemy tak wielu samochodów,” powiedziała Myhr.
Najdłuższy dystans przebyty w 2017 roku zanotowały samochody zarejestrowane w okręgu sztokholmskim. Najkrótszy te z Gotlandii, średnio było to 2,570 kilometrów mniej, niż w przypadku aut ze Sztokholmu.