Czy dzieci poniżej 13. roku życia powinny mieć dostęp do TikToka, Instagrama czy Snapchata? Szwedzki rząd nie ma już co do tego wątpliwości – nadchodzi krajowe dochodzenie w sprawie wprowadzenia prawnie obowiązującego ograniczenia wiekowego.
We wtorkowym wywiadzie radiowym dla Sveriges Radio minister spraw społecznych Jakob Forssmed (KD) ogłosił, że rząd zamierza tej jesieni wszcząć oficjalne dochodzenie w sprawie ustawowego ograniczenia wieku dostępu do mediów społecznościowych.
– Musimy lepiej chronić dzieci w Internecie, a to oznacza konieczność rozważenia skutecznych ograniczeń wiekowych – podkreślił minister.
13 lat tylko na papierze – teraz czas na realne zmiany?
Choć większość serwisów społecznościowych, takich jak TikTok czy Instagram, oficjalnie zakazuje rejestracji użytkowników poniżej 13. roku życia, to przepis ten jest masowo ignorowany.
W szwedzkim prawie nie ma obecnie żadnego mechanizmu, który zabraniałby dzieciom dostępu do tych platform. Nadchodzące dochodzenie ma odpowiedzieć m.in. na pytania:
- Czy należy wprowadzić obowiązkową weryfikację wieku?
- Jakie metody są zgodne z konstytucją i wolnością słowa?
- Czy prawo krajowe powinno iść w ślad za inicjatywą unijną?
Unia Europejska naciska – Dania, Francja i Hiszpania chcą wspólnej granicy wiekowej
Kwestia ta nie dotyczy jedynie Szwecji. Wiosną tego roku grupa państw członkowskich UE – w tym Francja, Hiszpania i Dania – przedstawiła propozycję ustanowienia wspólnej granicy wiekowej w całej Unii.
Pomysł zakłada, że osoby niepełnoletnie musiałyby uzyskać zgodę rodziców, aby korzystać z mediów społecznościowych. Taki przepis miałby dotyczyć najpopularniejszych aplikacji, jak TikTok, Snapchat, Instagram czy YouTube.
Inspiracją była decyzja Australii, która ustaliła minimalny wiek na 16 lat dla zakładania kont na niektórych platformach społecznościowych.
– Ochrona naszych dzieci w Internecie będzie jednym z głównych priorytetów duńskiej prezydencji w UE – zapowiedziała Caroline Stage Olsen, duńska minister ds. cyfryzacji.
Wolność słowa kontra ochrona nieletnich – trudny kompromis
Jak zauważył Jakob Forssmed, dochodzenie musi uwzględnić równowagę między ochroną dzieci a poszanowaniem wolności słowa. Ewentualne zmiany w prawie będą analizowane pod kątem zgodności z konstytucją i zasadami demokratycznego społeczeństwa.
– Musimy sprawdzić, jakie są warunki prawne, by wprowadzić tego rodzaju ograniczenia. To musi być dokładnie przemyślane – podkreślił minister.
