Jak podaje Sveriges Radio, Komisja Europejska zaaprobowała propozycję szwedzkiego rządu, by odprawiać do innych państw UE część uchodźców przybywających do Szwecji.
Po spotkaniu z Dmitrisem Avramopoulosem, unijnym komisarzem ds. wewnętrznych, minister migracji Szwecji Morgan Johansson wyglądał na wielce usatysfakcjonowanego:
„Teraz my zrobiliśmy pierwszy krok. Liczba uchodźców, którzy wyjadą ze Szwecji nie została podana — rozmowy na ten temat trwają. Wszystko powinno się wyklarować pod koniec tygodnia, kiedy ministrowie ds. migracji z unijnych krajów zbiorą się w Brukseli. Szwecja nie będzie musiała przyjmować narzuconych jej 4 500 uchodźców, choć właśnie ona wystąpiła w październiku z inicjatywą rozdzielenia 160 tys. uchodźców przybyłych do Grecji i Włoch pomiędzy wszystkie kraje unijne. Do tej pory zaledwie 159 z nich zostało przekierowanych do innych państw”.Dmitris Avramopoulos pochwalił Szwecję i oświadczył, że powinna być wzorem dla Europy.
Jednak wcale nie ma pewności, czy inne kraje UE zaaprobują taki stan rzeczy.Według Dmitrisa Avramopoulosa teraz trzeba przekonać pozostałe państwa, by przygarnęły do siebie część „szwedzkich” uchodźców.
Wcześniej pojawiały się informacje, że Szwecja chciałaby otrzymać od UE kompensacje za przyjmowanych do siebie uchodźców.
„Te 77 mln euro, które stanowią wkład Szwecji w poprawę położenia uchodźców w Turcji, są jednocześnie istotnym instrumentem redukcji ilości uchodźców, którzy przyjeżdżają do Szwecji. Co się tyczy pozostałych pieniędzy, planujemy je uzyskać z funduszy europejskich, dlatego że przyjęliśmy do siebie wielu uchodźców” — powiedział premier Szwecji Stefan Löfven na szczycie UE-Turcja.Zgodnie z prognozami Urzędu Migracyjnego, Szwecja przyjmie w 2015-2016 roku nawet 360 tys. migrantów. To najwyższy wskaźnik w całej Unii Europejskiej.