W odpowiedzi na rosnące zagrożenie afrykańskim pomorem świń, Szwecja dołącza do innych krajów europejskich, wprowadzając środki mające na celu zahamowanie rozprzestrzeniania się tej choroby. Wśród proponowanych działań znajduje się budowa dużych ogrodzeń, które mają izolować zagrożone obszary, a także ubój świń w gospodarstwie. Dodatkowo, władze rozważają tymczasowe zaprzestanie polowań, by zminimalizować ryzyko przenoszenia wirusa przez dzikie zwierzęta.
Krajowy Instytut Weterynaryjny (SVA) oraz Szwedzka Rada Rolnictwa intensyfikują działania, mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się afrykańskiego pomoru świń w kraju. W obliczu narastającego zagrożenia, Szwecja zwróciła się o wsparcie do innych państw, które skutecznie uporały się z tym problemem.
„Jesteśmy w ścisłym kontakcie z Belgią oraz Komisją Europejską. W najbliższym czasie spodziewamy się przybycia ekspertów z zespołu ekspertów UE, specjalizujących się w walce z tą chorobą”, informuje Lena Hellqvist Björnerot, główny lekarz weterynarii w Szwecji.
Belgia i Republika Czeska wzorem dla Szwecji w walce z afrykańskim pomorem świń
Belgia oraz Republika Czeska, które skutecznie uporały się z afrykańskim pomorem świń, stają się inspiracją dla innych krajów w walce z tą chorobą. Jak podkreśla Lena Hellqvist Björnerot, kluczem do sukcesu były rygorystyczne środki, w tym decyzja o uboju świń domowych na zainfekowanych obszarach.
„W miejscach, gdzie stwierdzono obecność infekcji, wstrzymywano wszelką działalność. Zaprzestawano polowań, przeprowadzano poszukiwania martwych zwierząt i zatrzymywano wszelkie działania, aby infekcja nie rozprzestrzeniała się poza danym obszarem”, powiedziała Björnerot. Szwecja, obserwując działania innych krajów, czerpie z ich doświadczeń, dążąc do jak najszybszej eradykacji choroby na swoim terytorium.
Szwecja rozważa różne środki w walce z afrykańskim pomorem świń
Lena Hellqvist Björnerot, główny lekarz weterynarii w Szwecji, podkreśla, że w walce z afrykańskim pomorem świń wchodzi w grę wiele czynników. „Mamy nadzieję, że dzięki naszym umiejętnościom, zasobom oraz pewnej dawce szczęścia, uda nam się szybko opanować sytuację”, mówi Björnerot.
Zaznacza przy tym, że Szwecja ma pewne atuty, takie jak niska gęstość populacji świń oraz niewielka liczba dzików w okolicach potencjalnie zainfekowanych obszarów. Niemcy, mając na uwadze zagrożenie, postawiły ogrodzenia na granicy z Polską. Podobne działania mogą zostać podjęte w Szwecji wokół obszarów zakażonych. „Rozważamy różne opcje, w tym postawienie ogrodzeń. Musimy jednak dokładnie określić, jakie obszary uważamy za zainfekowane”, wyjaśnia Björnerot. Przy tym przypomina, że choć niektóre kraje podjęły podobne środki jak Belgia czy Czechy, nie udało im się całkowicie wyeliminować infekcji.
- Donald Trump chwali szwedzki system szkolnictwa
- Finlandia: Sześcioletni chłopiec zginął w wypadku na placu budowy
- Strzelanina w centrum handlowym w Szwecji: Jeden mężczyzna postrzelony, jedna osoba aresztowana
- Kierowca ze Sztokholmu może zapłacić grzywnę w wysokości 27 000 koron za niezawiadomienie o kolizji z jeleniem
- Wzrost czynszów w Szwecji: wynajem mieszkań staje się coraz droższy