Rząd inwestuje 180 milionów koron szwedzkich w wycofanie hodowli norek w Szwecji. Jednocześnie prowadzone jest dochodzenie w sprawie zakazu hodowli zwierząt futerkowych w Szwecji.
Rząd Szwecji ogłosił, że przeznaczy 180 milionów koron szwedzkich na wsparcie hodowców norek, którzy dobrowolnie zdecydują się zakończyć produkcję futer w latach 2024-2025. Decyzja ta jest odpowiedzią na rosnące obawy dotyczące dobrostanu zwierząt i wpływu hodowli na środowisko.
Jörgen Martinsson, dyrektor generalny szwedzkiego stowarzyszenia norek, wyraził optymizm wobec tej inicjatywy, twierdząc, że branża od dawna boryka się z trudnościami. „Byłbym zaskoczony, gdyby wszyscy nie przyjęli tej oferty”, powiedział Martinsson.
Obecnie w Szwecji działa około 20 hodowców norek, którzy kwalifikują się do otrzymania rekompensaty. Jednym z dodatkowych korzyści z tej inicjatywy jest eliminacja ryzyka, że aktywiści walczący o prawa zwierząt będą wypuszczać norki na wolność, co w przeszłości prowadziło do znaczących szkód w dzikiej przyrodzie.
Minister ds. obszarów wiejskich, Peter Kullgren, podkreślił, że „to wsparcie finansowe umożliwi firmom zajmującym się hodowlą norek zamknięcie ich działalności w sposób zaplanowany i uporządkowany”.
Rząd rozpoczął również prace nad przeglądem przepisów dotyczących dobrostanu zwierząt, z zamiarem wprowadzenia całkowitego zakazu hodowli zwierząt futerkowych w kraju. Inicjatywa wsparcia dla hodowców norek jest wynikiem porozumienia między rządem a Szwedzkimi Demokratami.
- Szwecja odkłada powiększenie armii: Cel 12 000 poborowych przesunięty
- Spodziewany wzrost popytu na torby plastikowe po zniesieniu podatku w Szwecji
- Trzy niepokojące wydarzenia z ubiegłej nocy w Szwecji
- Szwedzka Agencja Konsumentów wzywa do zakazu niektórych połączeń telefonicznych
- Fińskie ostrzeżenie: Zachód może ograniczyć wsparcie dla Ukrainy