Skandynawskie linie lotnicze SAS poinformowały w poniedziałek, że będą unikać białoruskiej przestrzeni powietrznej po tym, jak Białoruś zmusiła do lądowania samolot Ryanair lecący do Wilna, którym podróżował opozycyjny bloger i aresztowała go.
Komunikat linii lotniczych SAS nastąpiło po zaleceniu Szwedzkiej Agencji Transportu, która wezwała szwedzkie linie lotnicze do rozważenia unikania przestrzeni powietrznej Białorusi.
„Postąpimy zgodnie z instrukcjami i zmienimy trasę lotów, których to dotyczy,” – poinformował SAS.
Agencja Transportu wydała swoje zalecenie krótko po godzinie 15 w poniedziałek, informując, że działa za radą Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA).
„Szwedzka Agencja Transportu wzywa szwedzkie linie lotnicze do wzięcia pod uwagę niepewnej sytuacji i dlatego powinny one rozważyć unikanie lotów w białoruskiej przestrzeni powietrznej” – poinformowała agencja w swoim komunikacie, przy czym kierownik działu agencji Simon Posluk dodał, że rada pozostanie ważna do czasu „ustabilizowania się sytuacji i problemu”.