W związku z szeroko zakrojonymi ćwiczeniami wojskowymi przeprowadzanymi przez rosyjską Flotę Północną na Morzu Barentsa, norweskie łodzie rybackie znalazły się w trudnej sytuacji. Mimo ostrzeżeń wydanych przez Rosję, rybacy odmawiają opuszczenia obszaru, który jest często przez nich uczęszczany.
Ćwiczenia, które rozpoczęły się w piątek, mają potrwać do wtorku. Rosja wydała kilka ostrzeżeń dotyczących potencjalnych miejsc uderzeń rakiet w trakcie ćwiczeń, w tym dwa w pobliżu norweskiej Wyspy Niedźwiedziej. Chociaż obszary te znajdują się w wyłącznej strefie ekonomicznej Norwegii, nie są one częścią wód terytorialnych kraju, co oznacza, że Norwegia nie ma prawa zakazania Rosji przeprowadzenia tam ćwiczeń.
Kjell-Gunnar Hoddevik, który kieruje codzienną pracą na jednym z norweskich trawlerów, wyraził swoje obawy w związku z sytuacją. “To naruszenie i minie wiele czasu, zanim opuścimy to miejsce”, powiedział.
Norweska Straż Przybrzeżna, reprezentowana przez statek KV Bergen, znajduje się w pobliżu południowego obszaru ostrzegawczego. Njål Røkenes, odpowiedzialny za misję, podkreślił, że nie ma planów zalecania statkom rybackim opuszczenia tego obszaru. Jednak dodał, że jeśli nie ma konieczności przebywania w tym miejscu, rybacy powinni trzymać się z daleka.
Sytuacja ta podkreśla napięcia i potencjalne konflikty, które mogą wyniknąć z rosnącej aktywności wojskowej w regionie Arktyki. Zarówno Rosja, jak i Norwegia, a także inne państwa arktyczne, zwiększają swoją obecność w regionie, co może prowadzić do dalszych napięć w przyszłości.
- Skandynawskie media o powodzi w Polsce
- Plaga wśród kotów rozprzestrzenia się w Szwecji – właściciele kotów ostrzegani
- Wzrost zachorowań na krztusiec w Szwecji
- Wzrost stosowania antybiotyków u świń w Danii – trend, który budzi obawy
- Śledztwo w sprawie przestępstwa terrorystycznego w Sztokholmie: Prokurator niechętnie ujawnia szczegóły