We wtorek na łodzi hostelowej “Gustaf af Klint” przy nabrzeżu Söder Mälarstrand w Sztokholmie wybuchł pożar. Jedna osoba została znaleziona martwa na pokładzie, a dwie musiały zostać zabrane do szpitala przez karetkę. Policja podejrzewa podpalenie.
Według służb ratunkowych alarm został odebrany o godzinie 12 w południe. Ewakuowano około 30 osób znajdujących się na pokładzie. “Pojawił się alarm o dymie wydobywającym się z jednego z pomieszczeń na statku”, powiedział Tommy Wållberg, komendant straży pożarnej w Sztokholmie.
Ola Österling, rzecznik sztokholmskiej policji, powiedziała, że według zebranych informacji od świadków policja podejrzewa podpalenie.
Policja wszczęła dochodzenie w sprawie podpalenia i aresztowano dwie osoby, które były na pokładzie łodzi. Jedna z nich ma 30 lat, a druga 35 lat. Osoby są podejrzane o podpalenie, spowodowanie śmierci i publiczne zaniedbanie.