Nie jest jasne, ilu nielegalnych imigrantów przebywa w Szwecji pomimo otrzymania nakazu deportacji. W zeszłym roku ponad 10000 osób zostało zgłoszonych jako poszukiwane przez policję, poinformowała szwedzka telewizja.
W ubiegłym roku Agencja Migracyjna przekazała policji ponad 18 000 spraw w celu wykonania decyzji o deportacji. Są to osoby, których wnioski o pozwolenie na pobyt zostały odrzucone, ale które nie chcą opuszczać kraju.
Z około 18 000 przypadków ponad 10 000 osób uciekło i jest poszukiwanych przez policję. Gdzie są teraz – w Szwecji czy gdziekolwiek indziej – władze nie wiedzą.
„Szwecja jest częścią strefy Schengen i mamy swobodę przemieszczania się w ramach tej strefy. Zauważyłam, że wiele osób, które przemieszczają się w Szwecji, bardzo szybko przekracza również kilka różnych granic w Europie”, powiedziała dla SVT Cajsa Velden, szef krajowej policji granicznej.
Problemem, jak twierdzi, jest brak ośrodków zatrzymania, w których migranci mogliby być przetrzymywani przed deportacją. Ponadto, mówi ona, że „ustalenie tożsamości danej osoby może być często trudne”.
- Coraz więcej Szwedów czuje się niepewnie w swoich dzielnicach
- Użytkownicy aplikacji 112 będą otrzymywać alerty o utonięciach
- Szwecja przedstawia nową strategię dla przemysłu obronnego
- Zasiłek na dziecko w ogniu krytyki. Rząd nie planuje podwyżki
- Sieć sklepów Life ogłasza upadłość w Szwecji i Finlandii