W wyniku tragicznego incydentu w Skärholmen, dzielnicy Sztokholmu, gdzie 39-letni mężczyzna został zastrzelony po konfrontacji z gangiem młodzieżowym, lider Szwedzkich Demokratów, Jimmie Åkesson, wzywa do drastycznych środków przeciwko przestępczości zorganizowanej. W ataku uczestniczył 12-letni syn ofiary, który był świadkiem zastrzelenia ojca i to on wezwał pomoc.
Policja, która pracowała nad sprawą przez całą noc, wciąż nie ujawnia szczegółów incydentu. „Cały nasz zespół pracował całą noc. W tej chwili trwa spotkanie personelu ze wszystkimi działami, aby stworzyć wspólny obraz sytuacji,” powiedział rzecznik prasowy policji Ola Österling. Do tej pory nikt nie został aresztowany w związku ze sprawą.
Reakcja Jimmiego Åkessona na wydarzenia w Skärholmen była natychmiastowa i stanowcza. Lider Szwedzkich Demokratów zadeklarował na platformie X, że „nadszedł czas, aby Szwecja wypowiedziała wojnę” gangom, które terroryzują społeczeństwo. Åkesson podkreślił, że konieczne są zdecydowane działania, aby zapobiec powtórzeniu się takich tragedii. Odrzucił tradycyjne podejścia do walki z przestępczością, wzywając do zdecydowanego i stanowczego działania.
Wśród zaproponowanych środków, Åkesson otworzył możliwość użycia wojska w walce z przestępczością zorganizowaną. Sugeruje, że siły wojskowe mogłyby wspierać policję w nadzorowaniu i działaniach operacyjnych przeciwko gangom. Taki ruch miałby na celu wzmocnienie bezpieczeństwa publicznego i skuteczniejsze zwalczanie przestępczości.
Wypowiedzi lidera SD wywołują szeroką dyskusję na temat bezpieczeństwa publicznego i metod walki z przestępczością w Szwecji. Propozycja użycia wojska w działaniach antyprzestępczych jest kontrowersyjna i rodzi pytania dotyczące praworządności, wolności obywatelskich oraz efektywności takich środków w długoterminowej perspektywie.
- Podwójna radość dla szwedzkich gospodarstw domowych
- Covid-19 powraca – Szwedzka Agencja Zdrowia Publicznego wydaje nowe wytyczne
- Rosyjski okręt szpiegowski w pobliżu Szwecji – wzrost napięć w regionie
- ONZ ostro krytykuje Szwecję za działania wobec aktywistki klimatycznej
- Zmiany w ruchu drogowym niezbędne dla dwóch milionów mieszkańców w Szwecji