W Szwecji rośnie stosowanie leków przeciwdepresyjnych, a lekarze przepisują je częściej niż w Danii i Norwegii, mimo podobnych zaleceń terapeutycznych. Takie wnioski przedstawia Läkemedelsverket w komunikacie dotyczącym porównania krajów nordyckich.
W analizie ujęto okres 1994-2021. Według urzędu w tym czasie przepisywanie leków w Szwecji stopniowo rosło u kobiet i mężczyzn oraz w większości grup wiekowych, ale najsilniej wśród osób młodych. W Danii i Norwegii trend miał być słabszy lub stabilny, a w części danych nawet spadkowy.
Wskazywane różnice szczególnie widać w danych za 2021 r. Läkemedelsverket podaje, że przepisywanie leków wśród dzieci i młodzieży w wieku 10-14 oraz 15-19 lat było w Szwecji od dwóch do pięciu razy wyższe niż w porównywalnych grupach w Danii i Norwegii. Wśród dziewcząt w wieku 15-19 lat po leki sięgało w Szwecji blisko 9% tej grupy, podczas gdy w Danii i Norwegii odsetek wynosił nieco powyżej 3%.
Marcel Ballin, epidemiolog i śledczy Läkemedelsverket, zwraca uwagę, że dynamika w Szwecji wyraźnie różni się od rozwoju sytuacji w krajach sąsiednich w ostatnich dwóch dekadach. Jednocześnie urząd porównywał zalecenia dotyczące farmakoterapii m.in. w depresji, zaburzeniach lękowych i OCD i wskazuje na istotne podobieństwa, co osłabia tezę, że to różne wytyczne są główną przyczyną rosnących różnic.
W raporcie nie wskazano jednej odpowiedzi, co stoi za rozjazdem statystyk. Läkemedelsverket podkreśla jednak potrzebę dalszych badań nad przyczynami zmieniających się wzorców przepisywania – w tym nad możliwymi uwarunkowaniami strukturalnymi i społeczno-kulturowymi. To ważny sygnał, bo temat dotyczy zarówno dostępu do opieki, jak i sposobu leczenia w praktyce.
