Kurczące się tabliczki Marabou: mniej czekolady za tę samą cenę?

Tabliczki czekolady Marabou stają się mniejsze, ale ceny raczej nie spadną. Producent tłumaczy to rosnącymi kosztami kakao. Konsumenci nie są zadowoleni.

Popularne szwedzkie słodycze zmieniają swój rozmiar – ale niekoniecznie cenę. Tabliczki czekolady Marabou oraz produkty takie jak Aladdin czy Daim Mini stają się zauważalnie mniejsze. Producent tłumaczy to rosnącymi kosztami produkcji, zwłaszcza kakao. Konsumenci są mniej entuzjastyczni.


Mniej czekolady w tym samym opakowaniu

EFN i inne media donoszą o zmianach w gramaturze popularnych produktów Marabou. Oto kilka przykładów:

- Reklama -
  • Tabliczka Marabou 100 g → 90 g
  • Tabliczka Marabou 200 g → 160 g
  • Aladdin i Paradise 500 g → 410 g
  • Daim Mini 200 g → 140 g
  • NonStop 225 g → 150 g

Jak tłumaczy Julia Lindberg z Mondelēz Sweden, celem jest utrzymanie przystępnej ceny dla konsumentów, choć to od sklepów zależy finalna wycena.


Szwedzcy konsumenci: „To wygląda na trik”

Szwedzkie Stowarzyszenie Konsumentów ostrzega, że zmniejszanie zawartości przy tej samej cenie może być postrzegane jako nieuczciwa praktyka. Sekretarz generalna organizacji, Johanna Hållén, zwraca uwagę:

„Możemy założyć, że ceny pozostaną takie same, a opakowania po prostu się skurczą. Konsumenci mogą czuć się oszukani”.


Czekoladowy kryzys? Winne ceny kakao

Producent wskazuje na gwałtowny wzrost cen surowców. Kakao bije rekordy cenowe na światowych rynkach, co zmusza wiele firm do podjęcia trudnych decyzji. Zamiast bezpośrednio podnosić ceny, Marabou wybiera „kurczenie się” – zjawisko znane również jako shrinkflation.

- Reklama -

Czy to nowy standard?

Zjawisko zmniejszania produktów bez zmiany ceny nie jest nowe – ale coraz częściej zauważane przez konsumentów. W obliczu inflacji i kryzysu surowcowego może to stać się normą.

Udostępnij