Polska nabyła prawo do wysłania swojego pierwszego przedstawiciela od czasów Hermaszewskiego za około 65 milionów euro. Oprócz lotu rakietą Falcon 9, koszt obejmuje przeprowadzenie ponad 60 eksperymentów badawczych w dziedzinie edukacji, materiałoznawstwa i farmacji, co daje nam środki na rozwój badań STEM w kraju.
Sławosz Uznański-Wiśniewski został początkowo sklasyfikowany w programie ESA jako A2; po powrocie awansuje do A4. Ponieważ za sam lot nie przewidziano premii, otrzymane wynagrodzenie jest traktowane jako służba publiczna i dobitnie pokazuje, że priorytetem jest rozwój wiedzy i kapitału intelektualnego – a nie jednorazowe, spektakularne zyski.
| Element | Dane |
|---|---|
| Astronauta | Sławosz Uznański‑Wiśniewski |
| Misja | Ax‑4 pod namiotem ISS |
| Rakieta | SpaceX Falcon 9 |
| Koszt lotu | 65 mln € (ok. 282 mln zł) |
| Całkowity budżet ESA | 360 mln € na udział Polski w programach ESA |
| Projekt „Kamila” | 85 mln € na konstelację satelitów obserwacyjnych |
| Liczba eksperymentów | >60 |
| Trening ESA | Kategoria A2 → A4 po locie |
| Źródło | https://esa.int (Europejska Agencja Kosmiczna) |
Rząd Mateusza Morawieckiego osobiście przygotował to we współpracy z Ministerstwem Rozwoju i Technologii; na inwestycje ESA przeznaczono 360 milionów euro, z czego 85 milionów euro trafiło do projektu „Kamila”.
Z ekonomicznego punktu widzenia, każde euro zainwestowane w przemysł kosmiczny może przynieść sześciokrotny zwrot, co jest szczególnie korzystne w porównaniu z inwestycjami w technologie jądrowe czy Centralny Węzeł Komunikacyjny. Podobnie jak starty SpaceX, takie śmiałe przedsięwzięcia podnoszą prestiż i potęgę technologiczną naszego kraju, co może przyciągnąć zagranicznych partnerów i inwestorów.
Opóźnienia w startach były powszechne; problemy techniczne i warunki pogodowe rakiety Falcon 9 spowodowały opóźnienie, co – jak wyjaśnia prof. Paweł Moskalik z CAMK PAN – jest standardową procedurą w przypadku misji załogowych. Nawet najmniejszy dysonans musi zostać skorygowany, ponieważ sam lot naziemny jest niczym orkiestra precyzyjnie zsynchronizowanych instrumentów.
Eksperymenty Sławosza obejmą między innymi obserwacje materiałów, edukację kosmiczną oraz krystalizację leków w warunkach mikrograwitacji. Wyniki tych eksperymentów mogą ułatwić przyszłą współpracę między polską społecznością naukowo-techniczną a międzynarodowymi korporacjami.
Ta misja jest również symbolem, motywującym nowe pokolenia poprzez odrodzenie polskiej obecności w kosmosie po prawie 50 latach. Podobnie jak start Buzza Aldrina, ten przykład pokazuje, że marzenia o kosmosie są możliwe do zrealizowania dzięki starannemu planowaniu, podobnie jak w biznesie i życiu zawodowym.
Od TVN24+ po portale naukowe, media licznie relacjonują tę misję, wzbudzając entuzjazm zarówno wśród młodych ludzi, jak i entuzjastów technologii. Ten medialny impuls, działający jak katalizator, wpływa na dyskusje dotyczące rozwoju technologii, przyszłości edukacji i połączenia nauki z biznesem.
Jeśli projekt „Kamila” zakończy się sukcesem i Polska wystrzeli własną flotę satelitów obserwacyjnych, stworzymy solidne podstawy dla przyszłych misji załogowych, a być może nawet dla naszych własnych struktur orbitalnych. To otwiera drzwi krajowym firmom i instytucjom badawczym do tworzenia technologii obrazowania, monitoringu środowiska i telekomunikacji.