Szkoły z południowej Danii i z Kopenhagi podają, że zakazanie telefonów w klasach pomogło uczniom być bardziej skoncentrowanymi w klasie i ułatwiło im nawiązywanie kontaktów poza nią.
DR donosi, że w coraz większej liczbie szkół w całej Danii, uczniowie muszą na czas zajęć szkolnych zostawiać swoje telefony w szafkach.
Większość szkół w Danii pozwala uczniom nosić telefony w klasach, a rodzice często dzwonią w czasie przerw w zajęciach lub wysyłają SMS. Nauczyciele mogą w czasie lekcji odbierać dzieciom telefony jeśli uznają, że przeszkadzają one w czasie lekcji.
Jednak w wielu szkołach nauczyciele, uczniowie i rodzice zgodzili się nie korzystać z telefonów w czasie przebywania w szkole.
„Niektórzy twierdzą, że uczniowie potrafią robić wiele rzeczy na raz i mogą jednocześnie udzielać się na Facebooku i uczyć matematyki, ale nikt nie jest w stanie skupić się w 100% na dwóch zadaniach.,” powiedział Jan Sønderby, dyrektor szkoły Lyreskov.
Sønderby powiedział, że efekty nowego zarządzenia są widoczne na zajęciach.
„Znacznie zwiększyła się uwaga na zajęciach, gdzie przecież uczniowie mają się czegoś nauczyć.”
W kopenhaskiej szkole Nørrebro Park, gdzie we wrześniu zakazano używania telefonów od siódmej klasy, na uczniów po prostu zstąpił spokój, tak uważa dyrektor Henrik Wilhelmsen.
„W grupach wytworzył się pewien spokój,” powiedział Wilhelmsen gazecie Jyllands-Posten.
„Telefony mogą powodować konflikty, na przykład gdy uczniowie wysyłają do siebie śmieszne informacje za pomocą różnych mediów społecznościowych. U nas tego nie ma. Konflikty, które teraz się zdarzają są ‘staroświeckie’, takie konflikty twarzą w twarz są łatwiejsze do rozładowania.”
Vibeke Domar, dyrektorka szkoły Kongehøjw mieście Aabenraa, blisko granicy z Niemcami , powiedziała, że zakaz używania telefonów zmienił także sposób spędzania przerw przez uczniów.
„Uczniowie zawsze spędzali przerwy bardzo aktywnie, więc przywróciliśmy koncepcję wspólnych zabaw, kupiliśmy piłki i spędzamy ten czas wszyscy razem,” powiedziała Domar.
Podczas, gdy większość nauczycieli w szkole Nørrebro Park zgadza się, że telefony mogą dezorganizować lekcje, inni widzą w nich źródło wiedzy i możliwości rozwijania umiejętności informatycznych, więc debata o polityce wobec telefonów w szkole wciąż jest otwarta, powiedział dyrektor Wilhemsen.
Uczeń dziewiątej klasy Jens Vase, będący jednocześnie rzecznikiem Duńskiego Stowarzyszenia Uczniów (Danske Skoleelever), powiedział Jyllands-Posten, że postrzega brak koncentracji na zajęciach, raczej jako wynik niezbyt ciekawego prowadzenia lekcji a nie zajmowania się telefonami.
„Przed erą telefonów komórkowych też były problemy z koncentracją i uwagą. Wtedy można było się tylko gapić za okno, więc nie jest to nowy problem,” powiedział Vase.
Dodał on jeszcze: „Rozwiązaniem niekoniecznie jest demonizowanie telefonów i odbieranie ich uczniom. Zamiast tego, lekcje powinny być tak zorganizowane, żeby były ciekawsze dla uczniów.”