Kierownik ds. sytuacji kryzysowych w zakładzie karnym ukradł pieniądze z co najmniej pięciu sejfów, w których przechowywane są rzeczy więźniów. Brakowało ponad 24 000 koron szwedzkich, mężczyzna został zwolniony i postawiony w stan oskarżenia, podaje magazyn Arbetsvärlden.
W lutym tego roku więzień przed wizytą chciał wyjąć ze swojej szafki pieniądze, ale okazało się, że pieniędzy nie ma. Funkcjonariusz penitencjarny wkrótce przyznał się do kradzieży pieniędzy z łącznie pięciu sejfów.
Łącznie brakowało 24 430 koron szwedzkich. Mężczyzna jednak w przeszłości również kradł pieniądze.
Został natychmiast odsunięty ze służby, zgłoszony na policję, a teraz został zwolniony.
Dział kadr urzędu pisze, że dla wiarygodności Służby Więziennej oraz zdolności do wypełniania jej misji „bardzo ważne jest, aby zatrudnieni w organizacji funkcjonariusze więzienni powstrzymywali się od samodzielnego popełniania przestępstw”. Mężczyźnie postawiono również zarzut kradzieży.
- Pożar budynku w centrum Göteborga. Ewakuowano 55 osób
- Przebrani za policjantów, porwali i brutalnie zgwałcili mężczyznę. Zapadł wyrok
- Bogaci Szwedzi żyją o 10 lat dłużej niż biedni. Nowe badanie ujawnia narastające nierówności
- Francja demonstruje siłę w Szwecji. Parasolem nuklearnym obejmuje także północ Europy
- Gangi rekrutują dzieci w szkołach. Szwecja bije na alarm: „Dzieci wciągają dzieci”