Partia Hizb at-Tahrir, wyznająca fundamentalizm islamski, prowadzi aktywną „rekrutację” na terenie dzielnic Sztokholmu Rinkeby i Tensta (znanych jako „getta muzułmańskie”). Skrajnie radykalna grupa poszukuje nowych członków wśród młodych ludzi. Hizb at-Tahrir działa już w kilku innych krajach Europy, m.in. w Danii i Wielkiej Brytanii.
W poniedziałek do sieci trafiły materiały wideo, kręcone podczas spotkań fundamentalistów islamskich. Autorem nagrań jest reporter Sveriges Television, który wstąpił w szeregi ugrupowania pod przykrywką.
SVT podaje, że partia Hizb at-Tahrir chce zwerbować dwudziestu nowych członków. Wiele gospodarstw domowych w Rinkeby otrzymało specjalne ulotki od islamskiego ugrupowania. Lokalni policjanci otrzymali już skargi od niektórych miejscowych, którzy uważają, że w broszurach zawarto gorszące treści.
Policjant Martin Marmgren uchyla rąbka tajemnicy i opisuje treści przekazywane przez Hizb at-Tahrir w ulotkach jako „ekstremistyczne przesłanie płynące od ekstremistycznego ugrupowania”.
Nasir Ahmad Arif, imam jednego ze sztokholmskich meczetów, potępił ulotki, uznając, że nie odzwierciedlają one wartości, które bliskie są jemu i tutejszym wiernym muzułmanom.
Grupa Hizb at-Tahrir działa w Szwecji już od dziesięciu lat, a w Danii i kilku innych państwach Europy jeszcze dłużej. W 2015 roku partia nawoływała muzułmanów zamieszkujących Danię do niebrania udziału w wyborach parlamentarnych, ponieważ „demokracja nie jest zgodna z prawem islamu”.
„Chcemy aktywnie uczestniczyć w życiu społecznym, lecz musi odbywać się to na islamskich zasadach, bez naruszania naszych wartości. Demokracji nie da się pogodzić z naszą religią”, przekazał rzecznik grupy.
W 2019 r. członkowie Hizb at-Tahrir zmierzyli się z manifestantami protestującymi przeciw islamowi. Do zdarzenia doszło przed duńskim parlamentem i brał w nim udział m.in. Rasmus Paludan – lider skrajnie prawicowej partii Hard Line (Stram Kurs).