W nietypowym i precedensowym orzeczeniu, Sąd Najwyższy Szwecji zgodził się na otwarcie 28-letniego grobu w celu przeprowadzenia badań genetycznych mających ustalić ojcostwo.
Jak informuje Dagens Juridik sprawa dotyczy 61-letniego mężczyzny, który twierdzi, że jego biologicznym ojcem jest mężczyzna zmarły niemal 30 lat temu. Jego argumentacja opiera się na wpisach z pamiętnika matki, badaniach genealogicznych oraz wywiadach z genealogami. Pomimo tych dowodów, sąd rejonowy początkowo odrzucił wniosek mężczyzny o ustalenie ojcostwa.
61-latek nie poddał się i odwołał się do sądu apelacyjnego, żądając przeprowadzenia badania genetycznego na tkankach zmarłego, którego uważa za swojego biologicznego ojca. Choć dzieci zmarłego sprzeciwiły się temu wnioskowi, sąd apelacyjny wydał orzeczenie na korzyść wnioskodawcy.
Sąd Najwyższy, który również rozpatrywał tę sprawę, orzekł, że prawa 61-latka do poznania swojej tożsamości i pochodzenia mają pierwszeństwo przed sprzeciwem innych zainteresowanych stron. To historyczne orzeczenie podkreśla znaczenie praw jednostki do poznania swojej przeszłości i tożsamości biologicznej, nawet w kontekście trudnych decyzji etycznych i prawnych związanych z ekshumacją.