Badanie przeprowadzone przez firmę Novus dla spółki zależnej Systembolaget, IQ, ujawnia niepokojący trend wśród Szwedów: co czwarty mieszkaniec kraju odczuwa zwiększony poziom stresu jesienią, a wielu z nich sięga po alkohol jako sposób radzenia sobie z tym problemem. Aż czterech na dziesięciu respondentów przyznało, że używa alkoholu do łagodzenia stresu.
Dyrektor generalny IQ, Mojtaba Ghodsi, podkreśla, że „istnieje uporczywy mit, że alkohol uspokaja nerwy.” Jednak jak wskazuje, alkohol oferuje jedynie chwilowe ukojenie, które z czasem prowadzi do zwiększonego napięcia i stresu.
Według Ghodsi, istnieje wyraźny związek między spożywaniem alkoholu a problemami ze zdrowiem psychicznym. Używanie alkoholu do radzenia sobie ze stresem może pogarszać sytuację i zwiększać uczucie niepokoju oraz zmartwienia. Raport IQ wskazuje, że w dłuższej perspektywie alkohol może nasilać uczucie niepokoju i zmartwienia.
Badanie pokazało, że młodzi dorośli w wieku 18-34 lat są szczególnie podatni na wzrost poziomu stresu jesienią. Ghodsi zachęca osoby zestresowane do szukania alternatywnych metod radzenia sobie z napięciem, zamiast sięgania po alkohol.
Ekspert wskazuje na szereg negatywnych skutków używania alkoholu jako metody radzenia sobie ze stresem, takich jak pogorszenie jakości snu, wpływ na zachowanie i relacje społeczne, oraz ryzyko rozwoju niezdrowego związku z alkoholem. Zaleca przerwy od stresu i angażowanie się w aktywności relaksujące i energetyzujące, które nie wymagają alkoholu.
Te wyniki badania w Szwecji rzucają światło na poważne konsekwencje używania alkoholu jako metody radzenia sobie ze stresem i podkreślają potrzebę promowania zdrowszych alternatyw dla poprawy zdrowia psychicznego.
