Pasażerowie pociągów podmiejskich w Sztokholmie mogą spodziewać się tygodnia utrudnień w ruchu kolejowym, spowodowanych awarią zwrotnicy między stacjami Stockholm City i Stockholm Odenplan. Problem ten nasila się zimą, kiedy problemy takie jak awarie elektryczne spowodowane wilgocią, zamarznięte hamulce i zablokowane kamery monitorujące w pociągach dodatkowo komplikują sytuację.
Claes Keisu, rzecznik prasowy, wskazuje, że problemy zostaną prawdopodobnie rozwiązane w Dzień Łucji, 13 grudnia. Z powodu awarii zwrotnicy ruch pociągów na dotkniętej trasie musiał zostać zmniejszony o osiem pociągów na godzinę w godzinach szczytu, co oznacza 28-procentową redukcję liczby możliwych pociągów.
Erik Söderberg, rzecznik prasowy operatora pociągów podmiejskich MTR, zauważa, że firma boryka się z poważnymi wyzwaniami konserwacyjnymi związanymi z niedoborem materiałów. Długi czas oczekiwania na części zamienne wpływa na cały światowy sektor kolejowy, prowadząc do niedoboru wagonów i konieczności obsługiwania niektórych tras krótkimi pociągami, nawet w godzinach szczytu.
Söderberg mówi, że firma pracuje nad optymalizacją planowania, ale podróżujący mogą spodziewać się zatorów. Trudno jest oszacować, jak długo potrwają te utrudnienia, ale MTR pracuje nad rozwiązaniem problemu, w tym zdobywaniem potrzebnych części i serwisowaniem pociągów.
Na niedobór materiałów wpłynęło wiele czynników, w tym pandemia i wojna na Ukrainie. „To sięga wielu lat wstecz,” mówi Söderberg. Mimo tych trudności, ma nadzieję na szybkie rozwiązanie problemu.
Ta sytuacja podkreśla wyzwania, przed którymi stoi sztokholmski system transportu publicznego, oraz konieczność szybkiego reagowania na nieprzewidziane awarie i przeszkody.