Zaniedbanie higieny zębów w Szwecji stało się przedmiotem sprawy karnej po tym, jak u chłopca z regionu Västernorrland wykryto bardzo rozległe ubytki. Jak opisał Aftonbladet, dziecko musiało zostać poddane zabiegom w narkozie, a dwa zęby usunięto chirurgicznie.
Pół roku bez szczotkowania i późna reakcja
Z relacji przedstawionej w sądzie wynika, że początkowo matka próbowała myć synowi zęby, ale chłopiec reagował krzykiem i płaczem. Z czasem kobieta zrezygnowała z codziennego mycia, aby uniknąć kolejnych kłótni, a przerwa miała trwać około pół roku. Taką wersję zdarzeń przytacza Aftonbladet, powołując się na materiały ze sprawy i lokalną prasę.
W dokumentach sprawy opisano również, że gdy matka zauważyła ubytek, nie skontaktowała się z publiczną opieką dentystyczną. Dopiero wezwanie na kontrolę ujawniło skalę problemu – ubytki były na tyle rozległe, że konieczne było leczenie 13 zębów, a dwóch nie udało się uratować.
Co ustalił sąd
Sąd uznał, że matka powinna była rozumieć, do czego może doprowadzić brak podstawowej higieny jamy ustnej u dziecka, a mimo to zaniechała działania. Jak podaje Aftonbladet, w uzasadnieniu wskazano też, że wykonywanie obowiązków rodzicielskich może czasem wymagać przymusu, jeśli dziecko się opiera.
Kara i odszkodowanie dla dziecka
W tej sprawie orzeczono nadzór kuratorski oraz 100 godzin prac społecznych. Matka ma również zapłacić synowi 46 200 koron odszkodowania, a chłopiec – jak opisuje Dagens Nyheter – mieszka obecnie u krewnych.
