Według nowych policyjnych danych liczba strzelanin wzrosła w Szwecji w ciągu pierwszych czterech miesięcy roku, pomimo masowej operacji policyjnej mającej na celu stłumienie przemocy gangów.
Piętnaście osób zginęło w 98 strzelaninach między styczniem a kwietniem, powiedział w środę komisarz policji odpowiedzialny za grupę zadaniową walczącą z zamachami bombowymi i strzelaninami.
Jest to wzrost w porównaniu z tym samym okresem w ubiegłym roku, kiedy było 81 strzelanin z 15 zabitymi osobami, ale względnie niezmienione w porównaniu do poprzednich lat. Dziewięć osób zginęło w 76 strzelaninach w ciągu tych samych czterech miesięcy w 2018 r., A w 2017 zabito 16 osób w 99 strzelaninach.
Stefan Hector, który jest komisarzem policji odpowiedzialnym za operację Rimfrost rozpoczętą w listopadzie 2019 roku, której celem jest badanie incydentów z użyciem gangów w Szwecji.
Komisarz powiedział, że dane nie pokazują, że operacja zakończyła się niepowodzeniem.
„Widzimy, że dzięki działaniom policji udało się zapobiec wielu poważnym przestępstwom z użyciem przemocy. Więc byłoby gorzej, gdybyśmy nie przeprowadzili tej operacji” – dodał Hector.
Od połowy grudnia policja przeprowadziła 754 naloty, przejęła 696 sztuk broni, 155.5 kg materiałów wybuchowych, 168 kg amfetaminy, około 60 kg kokainy i ponad 4,5 miliona koron.