Po szwedzkich dostawach broni na Ukrainę władze szwedzkie przygotowują się do wprowadzenia podwyższonej gotowości na wypadek wojny lub zagrożenia wojną – donosi Szwedzkie Radio.
Wiadomość ta pojawia się po tym, jak Szwecja dostarczyła na Ukrainę 5 000 pocisków przeciwpancernych. Premier Magdalena Andersson tłumaczyła tę dostawę tym, że “pomoc Ukrainie najlepiej służy szwedzkiemu bezpieczeństwu”.
Decyzja o stanie gotowości należy do rządu, ale władze są zobowiązane do przygotowania się do takiej decyzji, gdy wymagają tego okoliczności. Jest to pierwszy taki przypadek od czasu wprowadzenia przepisów w latach 90.
Zgodnie z ustawą rząd może wprowadzić stan wyjątkowy, jeśli Szwecja jest zagrożona wojną lub gdy zaistnieją “nadzwyczajne okoliczności spowodowane wojną poza granicami Szwecji”.
Stan wyjątkowy daje politykom prawo do wprowadzania dodatkowych uprawnień, takich jak racjonowanie żywności, prawo państwa do przejmowania własności i innych rzeczy, które w przeciwnym razie byłyby sprzeczne ze szwedzką konstytucją.
W ramach przygotowań, zgodnie z ustawą, władze muszą m.in. zinwentaryzować swoje zapasy interwencyjne. Nie ma już jednak żadnych zapasów interwencyjnych, ponieważ zostały one wycofane z użytku w latach 2000. Praca jest więc pod tym względem dość prosta.
- Jesienny budżet rządu Szwecji: obniżki podatków i wsparcie dla emerytów
- Największa od pięciu lat operacja przeciwko nadmiernej prędkości w Szwecji
- Możliwy zakaz zagranicznych podróży – oto pełna lista krajów odradzanych przez szwedzkie MSZ
- Szwedzki bank ostrzega: „Bezpośrednie ryzyko” dla Szwecji, jeśli Donald Trump wygra wybory prezydenckie w USA
- Kampania dezinformacyjna przeciwko szwedzkim władzom. Analiza Krajowej Rady Zdrowia i Opieki Społecznej