Szwedzi robią awaryjne zakupy – z półek znika więcej towaru

Ostatnie dni przyniosły serię ostrzeżeń ze strony rządu Szwecji i sił zbrojnych, które apelują do obywateli o bycie gotowym na potencjalne zagrożenie wojenne. W środę rano dołączyła do nich Szwedzka Agencja ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (MSB), podkreślając konieczność samodzielnego przetrwania przez mieszkańców przez siedem dni w sytuacji kryzysowej.

Anna Wennerström, rzecznik prasowy MSB, w wywiadzie dla SvD, powtórzyła komunikat agencji: “Chodzi o wodę, ciepło, jedzenie i komunikację. Każdy powinien polegać na własnych możliwościach, ponieważ warunki życia są różne.”

- Reklama -

W odpowiedzi na apel rządu i MSB, Szwedzi rozpoczęli szeroko zakrojoną “akcję kryzysową”. Gazeta Expressen donosi o znacznym wzroście zainteresowania produktami takimi jak radia i kuchenki turystyczne. Anders Wahl, z biura prasowego Clas Ohlson, potwierdził, że sprzedaż odbiorników radiowych wzrosła o kilka tysięcy procent, a kuchenek h o 800 procent. Zauważono również wzrost sprzedaży latarek i butelek z wodą.

W sytuacji kryzysowej, jak podkreśla MSB, codzienne życie może stać się trudne. Może dojść do przerw w dostawie ciepła, gotowania i przechowywania żywności, braków w sklepach, braku wody w kranach, problemów z tankowaniem samochodów, nieczynności kart płatniczych i bankomatów, przerw w sieci telefonii komórkowej i internecie, zatrzymania transportu publicznego i trudności w dostępie do leków i sprzętu medycznego.

Ostrzeżenia te są częścią szerszej strategii przygotowań Szwecji na ewentualne kryzysy i sytuacje awaryjne. Rząd i agencje kryzysowe podkreślają, że każdy obywatel ma odpowiedzialność za przygotowanie się i zapewnienie sobie i swoim bliskim bezpieczeństwa w takich sytuacjach.

- Reklama -
Udostępnij
Brak komentarzy

Dodaj komentarz