Szwedzki Rząd wstrzymuje się z planami wprowadzenia kontroli tożsamości w pociągach i autobusach wjeżdżających do Szwecji.
W szczególności pojawiło się ryzyko negatywnego wpływu na dojazdy do pracy mieszkańców z Danii, którzy przekraczają most nad Sundem. “Kontrola tożsamości będzie musiała poczekać”, powiedział minister infrastruktury Tomas Eneroth na konferencji prasowej w czwartek.
Rząd wysłał niedawno do konsultacji propozycję dotyczącą możliwości wprowadzenia przez rząd, na podstawie upoważnienia Riksdagu, kontroli tożsamości osób przybywających do Szwecji drogą lądową. Mogła ona zostać przeprowadzaną przekraczając granicę pociągiem, autobusem lub samochodem. W zeszłym tygodniu wszystkie partie polityczne w Skanii odrzuciły tę propozycję w odpowiedzi na konsultacje.
Podobne kontrole zostały wprowadzone podczas napływu uchodźców w 2015 roku, a powodem obecnej propozycji jest ucieczka milionów ludzi z Ukrainy. Plan zakładał, że zmiana prawa, zostanie uchwalona i będzie gotowa przed 8 kwietnia. Tak się jednak nie stanie.
- Szwedzi przedłużają lato i masowo wyjeżdżają za granicę późnym latem i jesienią
- Odwrócenie fali przestępczości w Szwecji zajmie co najmniej dekadę, twierdzi minister sprawiedliwości
- Szwedzka Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega przed nową decyzją: „30 procent do komornika”
- Kolejny alarm dronowy na lotnisku Arlanda – trzeci dzień z rzędu
- Trzy branże w Szwecji, które tej jesieni wołają o pracowników