Szwecja stoi w obliczu znacznego spadku liczby łosi, co skutkuje obawami o przyszłość tego gatunku, często postrzeganego jako symbol kraju i dzikiej przyrody. Szwedzkie radio P4 Blekinge alarmuje, że w przyszłości łoś może trafić na czerwoną listę gatunków zagrożonych wyginięciem.
W latach 80-tych XX wieku, kiedy polowania na łosie osiągnęły szczyt, odstrzeliwano ponad 150 000 łosi rocznie, według danych Szwedzkiego Stowarzyszenia Myśliwych. Jednak od tego czasu populacja łosi znacznie spadła, a w sezonie łowieckim 2021/2022 odstrzelono 73 232 łosi.
Przyczyną obecnego spadku populacji łosi jest wysokie tempo spadku ich liczebności, co zostało obliczone przez Species Data Bank. Populacja zmniejszyła się o prawie 30% w ciągu ostatnich trzech pokoleń łosi, co odpowiada około dwudziestu latom. Umieszczenie łosia na czerwonej liście może być konieczne, aby uratować gatunek przed wyginięciem, co wiąże się z ograniczeniami w polowaniu na łosie.
Obecnie odstrzał łosi jest motywowany szkodami w lasach, ale eksperci podkreślają, że istnieją inne metody zarządzania populacją, takie jak tworzenie pasz w lesie. Zbyt duża liczba łosi może prowadzić do problemów zarówno dla leśnictwa, jak i bezpieczeństwa na drogach.
Sytuacja ta wymaga pilnej uwagi i działań, aby zapobiec dalszemu spadkowi populacji łosi i zabezpieczyć przyszłość tego ważnego dla Szwecji gatunku. Równocześnie konieczne jest znalezienie zrównoważonego rozwiązania, które pozwoli na ochronę środowiska naturalnego i zarazem uwzględni potrzeby sektora leśnego i bezpieczeństwa publicznego.
- Słońce przyczyną zakłóceń w ruchu metra w Sztokholmie
- Rozpoczął się Narodowy Tydzień Dziur: Apel o zgłaszanie uszkodzeń dróg w Szwecji
- Rząd w Szwecji odrzuca propozycję przywrócenia podatku od nieruchomości
- Spór między klientem a Gekås Ullared zakończony decyzją Generalnej Komisji Skarg
- Nowe kamery na moście Öresund – zwiększona kontrola pojazdów