Trzydziestopięcioletni fałszywy pielęgniarz, który pracował w 4 wielkich szpitalach w Szwecji, został aresztowany po tym jak okazało się, że jego dyplom jest sfałszowany i nie ma on uprawnień do wykonywania takiej pracy.
Według lokalnej gazety Västerbottens Kuriren policja rozpoczęła śledztwo w tej sprawie po otrzymaniu informacji od jednego z pracodawców o oczywistych błędach językowych popełnianych przez pielęgniarza.
W czasie tego śledztwa ustalono, że mężczyzna wysłał do Szwedzkiej Rady Zdrowia i Opieki Społecznej (Socialstyrelsen) sfałszowany dyplom, z którego wynikało, że ukończył kurs pielęgniarstwa na uniwersytecie w Zurichu.
Socialstyrelsen poprosiło go o zdanie testu kompetencji, ale zamiast tego, mężczyzna przesłał również fałszywe zaświadczenie o pracy przez 3 lata dla Czerwonego Krzyża w Szwajcarii, dzięki czemu otrzymał szwedzkie zaświadczenie o byciu pielęgniarzem.
Sąd okręgowy w Göteborgu skazał mężczyznę na rok więzienia za jeden zarzut posługiwania się fałszywymi dokumentami oraz dwa zarzuty nielegalnego użycia dokumentów.
Sąd uznał, że przestępstwo to spowodowało poważne zagrożenie dla zdrowia pacjentów.
Dwa lata po otrzymaniu uprawnień pielęgniarza w Szwecji, mężczyzna złożył także wniosek o uznanie uprawnień do wykonywania zawodu lekarza.