Scania, znany producent pojazdów ciężarowych, rozważa opuszczenie miasta Södertälje zlokalizowanego około 35 kilometrów od Sztokholmu, gdzie firma ma swoją siedzibę od ponad 100 lat. Według doniesień gazety Dagens Industri, firma boryka się z problemami, które dotykają region sztokholmski, takimi jak rosnąca liczba bankructw, wyższe stopy procentowe, powszechna przestępczość oraz niedobór mieszkań.
Lars-Henrik Jörnving, globalny dyrektor ds. rozwoju przemysłowego w Scania, który zasiada w Radzie Biznesu Regionu Sztokholmskiego, podkreśla potrzebę wzmocnienia klastra przemysłowego w Sztokholmie i Mälardalen oraz współpracy z uniwersytetami i wsparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw. Jörnving sugeruje, że jeśli warunki w regionie nie ulegną poprawie, firma może rozważyć relokację.
Jednak po publikacji artykułu w DI, rzecznik prasowy Scania, Erik Bratthall, zaprzeczył tym komentarzom, nazywając nagłówek „ostrym”. „Nie myślimy o opuszczeniu Södertälje,” powiedział Bratthall, podkreślając wielomiliardowe inwestycje Scanii w Södertälje. „Wierzymy w Södertälje. Sercem jesteśmy w Södertälje,” dodał.
Ta sytuacja podnosi pytania o przyszłość Scanii w regionie, biorąc pod uwagę wyzwania, przed którymi stoi lokalna gospodarka i przemysł. Czy Scania pozostanie wierna swojej historycznej lokalizacji czy poszuka lepszych warunków gdzie indziej, pozostaje kluczową kwestią dla miasta i regionu.
- Rosyjska dezinformacja uderza w Danię: fałszywa plotka o śmierci duńskiego instruktora F-16
- Trump wysyła wiadomość do Danii – „całkowicie przekonany”
- Wysokie koszty leków zniechęcają Szwedów do ich wykupywania
- Rosyjski samolot-widmo odkryty na szwedzkim wybrzeżu
- Niezwykłe zjawisko pogodowe w Norwegii: rekordowe temperatury w styczniu