W wyniku eksplozji w budynku mieszkalnym w centrum Norrköping doszło do poważnego pożaru. Płomienie, które wydobywały się z dachu, spowodowały rozległe szkody w konstrukcji budynku. Z powodu zagrożenia, ponad 100 mieszkańców z sąsiednich budynków zostało ewakuowanych. Siedem osób zostało przewiezionych do szpitala z niewielkimi obrażeniami. Przyczyna eksplozji jest obecnie badana przez służby ratunkowe.
W niedzielę, tuż przed godziną 6 rano, służby ratunkowe otrzymały wiele zgłoszeń o eksplozji w budynku mieszkalnym. Wybuch spowodował poważne zniszczenia w klatce schodowej, a następnie wybuchł pożar. Kierujący akcją ratunkową, Per Nisser, potwierdził informacje o eksplozji. Siedem osób, w tym jedno dziecko, zostało przewiezionych do szpitala, ale na szczęście żadna z nich nie odniosła poważnych obrażeń.
Na miejscu działało piętnaście jednostek służb ratunkowych, w tym 25 strażaków. Dramatyczne zdjęcia i nagrania wideo ukazują ogromne płomienie oraz dym unoszący się z dachu budynku. Część dachu zawaliła się w wyniku pożaru. “Pożar na poddaszu był ogromny, a znaczna część dachu została zniszczona” – podkreślił Nisser.
Po potężnej eksplozji w jednym z budynków mieszkalnych mieszkańcy opowiadają o dramatycznych chwilach. Jeden z nich, który mieszkał na najwyższym piętrze, został obudzony przez alarm przeciwpożarowy. “W mieszkaniu było pełno dymu, a jedzenie wypadło ze spiżarni. Za drzwiami wybuchł pożar, więc musieliśmy czekać na straż pożarną. Ewakuacja odbyła się przez okno” – relacjonuje.
Inny mieszkaniec sąsiedniego budynku mówi o widocznych zniszczeniach: “Ściana na podwórku jest wybrzuszona, musiała to być potężna eksplozja. Jest dużo dymu”. Wielu mieszkańców zostało ewakuowanych do kościoła św. Mateusza pod opieką policji. Według oficjalnych informacji, około 150 osób musiało opuścić swoje mieszkania. Służby ratunkowe przewidują, że prace na miejscu zdarzenia potrwają przynajmniej do południa.
Po eksplozji w Norrköping, teren został odgrodzony, a policja wszczęła dochodzenie w sprawie publicznego zniszczenia. W związku z incydentem wezwano krajowy oddział saperów, aby zbadał miejsce detonacji. Chociaż w regionie Östergötland, w tym w Norrköping, od pewnego czasu trwa gwałtowny konflikt, policja podkreśla, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby stwierdzić, czy ten incydent można powiązać z wcześniejszymi aktami przemocy. “Oczywiście przyglądamy się tego rodzaju tłu, ale na tym wczesnym etapie jeszcze tego nie wiemy”, komentuje Tommy Thorngren, rzecznik prasowy policji.
Po niedawnej eksplozji w Norrköping, teren został odgrodzony, a policja wszczęła dochodzenie w sprawie publicznego zniszczenia. W związku z incydentem wezwano krajowy oddział saperów, aby zbadał miejsce detonacji. Chociaż w regionie Östergötland, w tym w Norrköping, od pewnego czasu trwa gwałtowny konflikt, policja podkreśla, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby stwierdzić, czy ten incydent można powiązać z wcześniejszymi aktami przemocy. “Oczywiście przyglądamy się tego rodzaju tłu, ale na tym wczesnym etapie jeszcze tego nie wiemy”, komentuje Tommy Thorngren, rzecznik prasowy policji.